Gdy temperatury wzrastają powyżej 0 stopni Celsjusza firmy realizujące Akcję Zima zamiast odśnieżaniem miasta zajmują się porządkami na drogach, chodnikach i parkingach. Codziennie na tyskich ulicach pracują 3 zamiatarki oraz 10 osobowa brygada sprzątająca. Jednak nocami, gdy temperatury są ujemne, zwłaszcza na drogach i wiaduktach wysypywana jest sól. Tylko do końca stycznia zużyto 1568 ton soli drogowej, piasku 377 ton i 533 tony mieszanki piaskowo - solnej. Pamiętajmy, że sezon jeszcze się nie zakończył i nie wiadomo, co przed nami. Ośrodek dyspozytorski dyżuruje 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. W miesiącach zimowych, bez względu na warunki atmosferyczne, zarówno osoby zaangażowane w akcję, jak i zabezpieczony na jej potrzeby sprzęt, są w każdej chwili gotowe do podjęcia interwencji. To właśnie ta gotowość pozwala reagować szybko w sytuacji, gdy zima zaatakuje.
Koszt Akcji Zima za okres od listopada do końca stycznia wynosi około 2,6 mnl zł. W minionym sezonie do końca stycznia przeznaczono na ten cel 4,6 mln zł, czyli o 2 mln zł więcej. Na tym etapie trudno jest jednak mówić o oszczędnościach. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku najtrudniejszy i najbardziej kosztowny był koniec sezonu, zwłaszcza druga połowa marca i początek kwietnia. Choć śnieżny kwiecień w Polsce to mimo wszystko anomalia pogodowa, dopiero z chwilą podliczenia kosztów akcji dowiemy się czy i ile udało się zaoszczędzić.
Pewne jest natomiast to, że pogoda sprzyja inwestycjom. Co prawda na termometrach pojawiają się minusowe temperatury, ale tegoroczna zima nie jest typowa i sezon budowlany trwa nadal. Prace przebiegają sprawniej i nie trzeba przerywać niektórych procesów technologicznych niemożliwych do wykonania w ujemnych temperaturach. Bez przeszkód prowadzona jest budowa dwóch parkingów wielopoziomowych, a także tunelu na Wartogłowcu. Kontynuowana jest również modernizacja tyskiego odcinka ul. Beskidzkiej - tam oprócz prac na obiektach, wznowiono roboty drogowe. Chodzi o układanie dolnych warstw nawierzchni. Niemniej są to projekty o dużej skali skomplikowania, dlatego dalecy jesteśmy od hurraoptymistycznych ocen wpływu pogody na postępy prac.
Źródło: MZUiM Tychy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz