Należący do klubu wybitnego reprezentant Polski Tomasz Hajto jest głównym kandydatem na pierwszego szkoleniowca GKS Tychy.
Tomasz Hajto jest obecnie najpoważniejszym kandydatem do objęcia posady trenera pierwszego zespołu GKS Tychy. Były 62-krotny reprezentacyjny obrońca przejąłby tyskiego pierwszoligowca po zakończeniu tegorocznych zmagań. Natomiast w ostatnim meczu ze Stomilem Olsztyn górników poprowadzi, podobnie jak w kilku ostatnich meczach, trener Tomasz Wolak.
Szukanie nowego trenera od dymisji Przemysława Cecherza, który w Tychach pracował od 26 czerwca do 27 października, trwało kilka tygodni, bo znalezienie w gronie szkoleniowców doświadczonego trenera, z charyzmą, z dobrą marką, który w dodatku będzie miał wizję stworzenia czegoś dobrego w nowym klubie, wcale nie jest w kraju takie łatwe, jak by się wydawało.
Już przed powierzeniem misji Cecherzowi na tyskiej giełdzie pojawiały się markowe nazwiska m.in. Marcina Brosza, Ryszarda Komornickiego, Jacka Zielińskiego i... Tomasza Hajty. Ostatecznie Hajto nie doczekał się nominacji, a jeszcze całkiem niedawno zdawał się być pewniakiem do przejęcia sterów gdańskiej Lechii. Veto na tę kandydaturę położył jednak niemiecki właściciel lechistów, który niedawno namaścił na fotel pierwszego kolegę z reprezentacji Jerzego Brzęczka. W Tychach z kolei szala przechylała się w stronę Jacka Zielińskiego, który jednak po długim namyśle zrezygnował z podjęcia pracy tłumacząc się kłopotami zdrowotnymi - Ziela czeka wkrótce operacja kolana. Wybór padł więc na Hajtowego człowieka o silnej osobowości, charyzmie i opinii trenera o silnej ręce w prowadzeniu zespołu.
Źródło: sport.fakt.pl
*********************************************************************************************************************
Duże nazwiska w GKS-ie Tychy. Hajto? Gilewicz?
Działacze GKS-u Tychy szykują się do dużych zmian w sztabie trenerskim i organizacyjnym klubu. Nowym trenerem ma być Tomasz Hajto. Z naszych informacji wynika również, że stanowisko dyrektora sportowego może objąć Radosław Gilewicz.
GKS nie ma trenera od końca października, gdy działacze podziękowali za pracę Przemysławowi Cecherzowi. Obecnie za wyniki odpowiada Tomasz Wolak - wcześniej szkoleniowiec rezerw - ale to rozwiązanie tymczasowe, tylko do końca rundy.
Z GKS-em wiązano dotąd Jacka Zielińskiego (byłego trenera Ruchu), Marcina Brosza, Jerzego Brzęczka i Tomasza Hajtę. Z naszych informacji wynika, że to właśnie Hajto, były reprezentant Polskim, gracz Górnika Zabrze, a po zakończeniu kariery trener - ma największe szanse na podpisanie umowy. Ma się to stać w połowie przyszłego tygodnia.
Klub szuka również dyrektora sportowego, a tym może zostać Radosław Gilewicz. To było o tyle ciekawe rozwiązanie, że Gilewiczowi i kibicom GKS-u Tychy nie było w ostatnich latach po drodze. Stało się to po tym, jak Gilewicz zorganizował w Tychach benefis na zakończenie kariery, a zainteresowanie imprezą było mocno przeciętne.
Gilewicz nie szczędził wtedy krytyki GKS-owi i kibicom.
Źródło: sport.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz