piątek, 18 grudnia 2015

Wypadek w Tychach. Jest śledztwo ws. śmiertelnego potrącenia dzieci


Prokuratura wszczyna śledztwo związane z wczorajszym wypadkiem w Tychach, w którym zginęło dwoje dzieci. Na dziś planowane jest przesłuchanie kierowcy, który spowodował wypadek. Jednocześnie policja nadal szuka osoby kierującej samochodem, która zatrzymała się przed przejściem tuż przed wypadkiem, żeby przepuścić pieszych.

Śledztwo dotyczy spowodowania śmiertelnego wypadku i taki najpewniej zarzut usłyszy kierowca. Przesłuchanie ma być dopiero za kilka godzin, bo jeszcze dziś ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok dzieci i prokuratura czeka na te wyniki.

Do czasu przesłuchania powinny być już też znane wyniki badań krwi mężczyzny. Wstępne badanie alkometem wykazało, że był trzeźwy.

Wiadomo, że razem z 64-latkiem w samochodzie była też pasażerka. Jej zeznania będą bardzo istotne.

O samochodzie, który zatrzymał się prawidłowo przed przejściem miał powiedzieć z kolei inny świadek. Ten kierowca odjechał i policja od wczoraj próbuje go znaleźć.

Do wypadku doszło na ulicy Towarowej. Dzieci - niespełna roczny chłopiec i czteroletnia dziewczynka - były z matką. Kobiecie nic się nie stało. Jest pod opieką bliskich.


Źródło: rmf24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz