W najbliższych dniach Elektrobudowa zakończy ruch próbny nowego bloku ciepłowniczego Zakładzie Wytwarzania Tychy (dawna EC Tychy). Obiekt dla Tauronu Ciepło najpewniej będzie mógł zostać oddany do użytku przed umownym terminem.
O zaawansowaniu prac poinformowali w czwartek w Tychach przedstawiciele Elektrobudowy - prezes Janusz Juszczyk oraz kierownik kontraktu Marcin Garlej - podczas spotkania z analitykami giełdowymi. W spotkaniu uczestniczyli także reporterzy portalu wnp.pl.
Największy kontrakt
Elektrobudowa warty 592,5 mln zł netto kontrakt na budowę bloku podpisała z Tauron Ciepło pod koniec czerwca 2013 r. Jak przypomniał prezes Juszczyk, to największe zlecenie w historii katowickiej spółki.
Nowa jednostka, o mocy netto 50,8 MWe w pracy ciepłowniczej (59,2 MWe w pracy kondensacyjnej) i 86 MWt, będzie wytwarzać ciepło w skojarzeniu z energią elektryczną w procesie wysokosprawnej kogeneracji.
Jednostka będzie opalana miałem węglowym, choć przewidziano też możliwość spalania do 10 proc. RDF (paliwo z odpadów). Obiekt wyposażono w kocioł fluidalny ze złożem cyrkulującym o mocy znamionowej 157 MWt. Żywotność projektowa nowego bloku to 30 lat.
Tłok na budowie
Jak poinformował Marcin Garlej, w szczycie prac w budowę bloku było zaangażowanych do 1200 pracowników fizycznych oraz 300 inżynierów. W sumie Elektrobudowa zawarła ponad 70 umów podwykonawczych.
Kluczowi dostawcy Elektrobudowy w Tychach to Doosan Skoda Power, który odpowiada za turbozespół ciepłowniczo-kondensacyjny (wartość 14,77 mln euro netto) oraz Amec Foster Wheeler Energia Polska, który dostarcza kocioł fluidalny (145,7 mln zł netto oraz 5,99 mln euro netto).
Generalnym projektantem bloku jest Energoprojekt-Katowice, a inżynierem kontraktu z ramienia zamawiającego jest Energopomiar z Gliwic.
Przed terminem
Poprzedzające rozpoczęcie budowy prace wyburzeniowe zakończono w grudniu 2013 r. Garlej wskazał, że w ich trakcie natrafiono na ciekawe znalezisko - schron przeciwlotniczy pod jednym z budynków, którego nie przewidywały plany obiektu.
Zgodnie z harmonogramem przebiegały kolejne etapy inwestycji. W efekcie gotowość kotła do podania pary na turbinę nastąpiła 31 grudnia 2015 r., a pierwsza synchronizacja 18 stycznia 2016 r.
Natomiast 720-godzinny ruch próbny rozpoczęto 25 marca i planowo ma się on zakończyć w najbliższy poniedziałek 25 kwietnia o godz. 12.
Choć umowny termin przekazania bloku do eksploatacji mija 20 czerwca, to Elektrobudowa przewiduje, że jednostka najpewniej będzie na to gotowa już 1-2 czerwca.
Jak wskazał prezes Juszczyk, fakturowanie związane z rozliczeniem kontraktu nie powinno wyjść poza drugi kwartał - wyjątek dotyczy płatności za dokumentację powdykonawczą.
Podczas realizacji kontraktu inwestor podpisał z Elektrobudową kilka aneksów dotyczących robót dodatkowych, ale także zmniejszenia pewnych zakresów prac. W efekcie - wg obecnego stanu - po aneksach wartość zlecenia jest o ok. 1,5 mln zł wyższa od pierwotnej kwoty umownej.
Nowe moce
Po zakończeniu przedsięwzięcia udział ciepła produkowanego w kogeneracji w stosunku do całkowitej produkcji dla systemu ciepłowniczego Tychów będzie wynosił nie mniej niż 75 proc.
Budowa nowego bloku jest drugim etapem projektu budowy nowych mocy w tyskim zakładzie. W pierwszym etapie, w latach 2008-2012 - przebudowano kocioł węglowy bloku na jednostkę spalającą w 100 proc. biomasę oraz zrealizowano zabudowę kotła rusztowego.
Moc zakładu w Tychach po zakończeniu budowy wyniesie 340 MWt oraz 90 MWe. Łączny koszt obu etapów był szacowany wcześniej na ok. 782,5 mln zł, z czego budowa bloku miała pochłonąć łącznie ok. 618,5 mln zł.
Zakład Wytwarzania Tychy jest głównym producentem ciepła dla mieszkańców Tychów oraz firm działających w tyskiej podstrefie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Źródło: budownictwo.wnp.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz