W dniach 13-14 grudnia w Tychach odbędzie się pierwsza edycja festiwalu podróżniczego „Miasto zdobywców”. Dla wszystkich pasjonatów podróży, gór i sportów – nie tylko ekstremalnych – organizatorzy przygotowali szereg warsztatów, prelekcji, filmów i spotkań z ciekawymi gośćmi. Impreza uzyskała wsparcie Miejskiego Centrum Kultury w ramach konkursu Tyski Bank Kultury.
- Od lat odwiedzamy tego typu festiwale w całej Polsce i było nam trochę żal, ze w Tychach nie ma takiej inicjatywy – mówią organizatorzy, Martyna Wojtaszek i Marek Oleś. – Tychy mają już przecież bogatą historię podróżniczą i himalajską. Krzysztof Wielicki, Adam Bielecki i jego siostra Agnieszka, Artur Małek, Jacek Jawień – oni wszyscy są związani z tym miastem i zapisali się na kartach historii polskiego himalaizmu.
Krzysztof Wielicki – ikona nie tylko polskiego ale i światowego himalaizmu – będzie jednym z gości festiwalu. Jego prelekcji będzie można wysłuchać w drugiego dnia festiwalu, w niedzielę wieczorem. Ale już od soboty na festiwalu wiele będzie się działo.
Warsztaty
W sobotę, 13 grudnia festiwal rozpocznie cykl warsztatów, które będą się odbywać w budynku Miejskiego Centrum Kultury w Tychach. Dominik Malirz, młody wspinacz i członek Polish Pamir Expedition podpowie jak zacząć swoja przygodę ze wspinaniem. Tym, którzy swoje podróże lubią uwiecznić na pięknych zdjęciach, Mateusz Matuszczak – fotograf i podróżnik, który odwiedził już około 40 krajów – podpowie jak zrobić dobre zdjęcie w rożnym krajobrazie i różnych warunkach atmosferycznych. Warsztaty fotograficzne będą połączone z otwarciem wystawy fotografii Mateusza Matuszczaka w galerii Pod Dachem. Będą też warsztaty dietetyczne z nastawieniem na żywienie osób aktywnych. Na zewnątrz, w ogrodzie MCK dodatkowe atrakcje sportowe dla dzieci i dorosłych przygotują klub sportowy Alpino z Katowic i firma Silesia Sport.
Filmy i prelekcje
W niedzielę, w Zespole Szkół Muzycznych przy al. Niepodległości, odbędzie się główna część festiwalu. Od godziny 11. do 22. będą się odbywać panele tematyczne, prelekcje i pokazy filmowe.
Na uwagę zasługują z pewnością panele „Ekstremalni niepełnosprawni” i „Niezwykle dziewczyny w górach”, ale także panel podróżniczy i panel Freeride. Wśród gości – oprócz wspomnianego wcześniej gościa specjalnego Krzysztofa Wielickiego – będą także: Leszek Michta – podróżnik i religioznawca, Tadeusz Biedzki – podróżnik, autor książek reportażowych, Bogdan Mirski – uczestnik paraolimpiady w Turynie i trener polskiej kadry paraolimpijskiej w narciarstwie alpejskim, Kinga Stus, która wiosną tego roku jako pierwsza kobieta na świecie zjechała na nartach północna ścianą Kazbeku (5046 m n.p.m.) i Olek Ostrowski, który kilka miesięcy temu zjechał na nartach z ośmiotysięcznika Cho Oyu.
Wśród innych atrakcji będą prezentacje sprzętu turystycznego, sportowego, wspinaczkowego i lawinowego, wystawy, degustacje żywności liofilizowanej i konkursy z nagrodami. Imprezę zakończy koncert zespołu rockowo-folkowego Fifidroki.
Wstęp na wszystkie wydarzenia w ramach festiwalu jest wolny. Szczegółowe informacje i program na stronie www.festiwalzdobywcow.pl oraz na Facebooku (Tyski Festiwal Podróżniczy Miasto Zdobywców).
Program I Tyskiego Festiwalu Podróżniczego „Miasto Zdobywców”:
Sobota, 13 grudnia
Miejskie Centrum Kultury w Tychach, ul. Bohaterów Warszawy 26
WARSZTATY
12:30 oficjalne rozpoczęcie festiwalu
12:45-13:45 warsztaty „Bezpieczeństwo w górach” – Ryszard Mędrzak
14:00-16:00 warsztaty dietetyczne, w ramach których odbędą się:
14:00-15:00 warsztaty, prowadzone przez dietetyka sportu – mgr Katarzynę Kaszycę, dotyczące diety osób aktywnych. W ramach wykładu – pomiary analizy składu ciała, porady dietetyka, jak ułożyć indywidualną, zbilansowaną dietę, konkurs z nagrodami.
15:00-16:00 warsztaty „Fuel Your Adventure – żywność na ekspedycji”. Wykład przygotowany dla Arc’teryx Alpine Academy, Chamonix, koncentruje się na znaczeniu i ewolucji żywności ekspedycyjnej. Dowiemy się: co i jak jedli pionierzy wypraw arktycznych, jak ewoluowało żywienie i jaki daje możliwości dzisiejszym podróżnikom, dlaczego jedzenie powinno sprawiać przyjemność. W ramach wykładu – prezentacja i degustacja dań ekspedycyjnych firmy LYOFOOD nagrodzonych złotą nagrodą Outdoor Industry Award i uznanych przez międzynarodowe Jury za najsmaczniejsze na rynku oraz konkurs z nagrodami.
16:15-17:40 warsztaty wspinaczkowe „Jak zacząć przygodę ze wspinaczką” Dominik MALIRZ
17:45-18:45 warsztaty fotograficzne „Jak robić dobre zdjęcia w podróży, na wyprawie, w górach” Mateusz MATUSZCZAK
19:00-20:00 wernisaż wystawy fotografii podróżniczej w galerii „Pod dachem” Mateusza Matuszczaka
20.30 Mid Party – klubokawiarnia „CYNAMON” al. Jana Pawła II 20
Niedziela, 14 grudnia
Szkoła Muzyczna w Tychach, Al. Niepodległości 53
CZĘŚĆ GŁÓWNA FESTIWALU – PRELEKCJE, FILMY, POKAZY, TESTY SPRZĘTU
11:00-11:25 „AOTEAROA” – freeride film, narty i snowboard w Nowej Zelandii
11:30-13:30 PANEL PODRÓŻNICZY:
11:30-12:25 Leszek MICHTA o podróżach religioznawczych po świecie.
12:30-13:30 gość specjalny Tadeusz BIEDZKI „Dziesięć bram świata” – odkryjmy świat, jakiego nie znamy
13:40-15:20 PANEL EKSTREMALNI NIEPEŁNOSPRAWNI:
13:40-13:50 polska premiera filmu „Out on limb” – Vasu Sojitra na jednej narcie poza trasą
13:50-14.10 gość specjalny Bogdan MIRSKI – trening narciarzy niepełnosprawnych i sporty wspomagające (wake, kite, windsurfing, rolki)
14:15-14:50 Mateusz PRZYBYŁA „Aktywni Niezniszczalni” – sportowcy i podróżnicy z niepełnosprawnością, o których istnieniu nie miałeś nawet pojęcia
14:55-15:10 Dominik MALIRZ i Michał SKRZYPCZYK o wyprawie POLISH PAMIR EXPEDITION 2014
15:15-17.00 PANEL KOBIECY „NIEZWYKŁE DZIEWCZYNY W GÓRACH”:
15:15-15:30 „SHUKRAN MAROCCO” – narty w wydaniu kobiecym w niezwykłych górach Maroko
15:35-16:30 gość specjalny Kinga STUS o wyprawie „Volcanoes Ski Trip 2014″, której głównym celem był zjazd na nartach z trzech wulkanów: Kazbeku (5046 m n.p.m.) w Gruzji, Aragacu (4095 m n.p.m.) w Armenii i Demawendu (5610 m n.p.m.) w Iranie.
16:40-16:50 Michał Słowioczek – EXTREME HOŁDA EXPEDITION (krótki film z pierwszego zdobycia i nowej drogi wspinaczkowej na jednej z najwyższych hałd górniczych w Europie)
16:55-18.30 PANEL FREERIDE:
16:55-17:25 „THE LIST” – freeride film
17:30-18:30 gość specjalny Olek OSTROWSKI – Cho Oyu 8201 – Ski Expedition 2014
18:40-19:40 POLSKA PREMIERA filmu „PURE” Shades of Winter – all female ski film
19:45-20:45 gość specjalny festiwalu Krzysztof WIELICKI – o wyprawach i nowej książce „Mój wybór” opowie zdobywca Korony Himalajów
21:00-22:00 koncert zesołu folk – rockowego FIFIDROKI
W międzyczasie:
- konkurs fotografii podróżniczej
- pokazy sprzętu narciarskiego, snowboardowego, górskiego, wspinaczkowego, lawinowego: Lhotse, Pathron, Majesty, Ciruela Skis, BCA, Mammut, Deuter, ORTOVOX, Scarpa, Grivel, Julbo, Pure Powder
- testy plecaków lawinowych frmy Mammut, BCA, Deuter, Ortovox i detektorów lawinowych firmy Mammut i BCA
- degustacja najsmaczniejszej żywności liofilizowanej na świecie LYO FOOD (sobota, niedziela)
- degustacja produktów firmy QUICKER (niedziela)
- kawa, herbata i coś na ząb
Źródło: tychy.pl
*******************************************************************************************************************
W nadesłanym komentarzu do tego artykułu pada pytanie do organizatorów o brak rodzeństwa Agnieszki i Adama Bieleckich. Wydaje się, iż są to osoby, których brak na tym festiwalu jest faktycznie bardzo niezrozumiały...
tychymyopinions
Dlaczego na festiwal nie zostali zaproszeni Agnieszka i Adam Bieleccy? W końcu to Tyszanie z ogromnymi osiągnięciami w górach wysokich. To JEDYNE na świecie rodzeństwo, które zdobyło ten sam ośmiotysięcznik latem i zimą! To że ich nie ma na tym festiwalu, to wstyd i nieudolność organizatorów.
OdpowiedzUsuńTo faktycznie dobre pytanie... To osoby mocno nieprzeciętne na skalę światową a co dopiero jeśli spojrzymy na nasze lokalne podwórko. Kwestia czy Bieleccy odmówili wzięcia udziału np z tytułu napiętego terminarza czy też zostali pominięci z jakiś powodów... Wtedy faktycznie niezbyt dobrze świadczyłoby to o organizatorach tego wydarzenia....
UsuńObydwie wspomniane osoby tj. Agnieszka i Adam Bieleccy zostali zaproszenie na I Tyski Festiwal Podróżniczy.
OdpowiedzUsuńZ Adamem rozmawialiśmy kilkakrotnie, niestety 20.12 musi być w Pakistanie, gdzie z Denisem Urubko rusza na zimowy podbój K2. Adam obiecał, że jeśli tylko będzie mógł wpaść do Tychów 14.12 i zdąży to na pewno na festiwal przyjedzie ! 13.12 w sobotę jest gościem festiwalu w Warszawie.
Jeśli mu się nie uda w tym roku, to już został zaproszony na drugą edycję :)
Jeśli chodzi o Agnieszkę, warunki finansowe, które postawiła, były dla organizatorów niemożliwe do spełnienia. Jest to pierwsza edycja festiwalu, z bardzo skromnym budżetem i niestety kwota, którą podała Agnieszka, była zdecydowanie za wysoka.
Wszyscy prelegenci, którzy wystąpią na festiwalu okazali naprawdę duże zrozumienie sytuacji i podeszli do zaproszenia po przyjacielsku, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni !
Zapraszamy !
Dzien Dobry,
OdpowiedzUsuńNie pamiétam rozmowy o finansach, jesli jednak byla, to pewnie w formie zapytania, udzielilam standardowej odpowiedzi na temat moich warunkow, jak do tej pory nikt nie probowal ich ze mna w rzaden sposob negocjowac, nikt sie potem nie odezwal i nikt nie zapytal czy moglabym zrewidowac moje warunki
Pozdrawiam,
Agnieszka Bielecka
Dodam, że nie zostałam poinformowana, że moje warunki są nie do przyjęcia przez organizatorów. Dowiedziałam się tym dopiero z powyższego, publicznego komentarza.
UsuńA. Bielecka
Przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam dostepu do polskiej klawiatury
OdpowiedzUsuńA.B
coś mi się wydaje, że pani Martynie Wojtaszek jeszcze daleko do profesjonalizmu. Nas, uczestników festiwalu, nie interesują pozakulisowe rozmowy o finansach. My chcielibyśmy na festiwalu spotkać się z ciekawymi ludźmi, a za takich zdecydowanie uważam unikatowe w skali światowej tyskie rodzeństwo Agnieszkę i Adama Bieleckich. Na pani miejscu pani Martyno, jako organizator festiwalu stanęłabym na głowie aby ONI byli na festiwalu obecni. Ich wspólna opowieść o letnim i zimowym zdobywaniu Broad Peaka byłaby z pewnością hitem festiwalu. Chyba organizatorzy stracili (przez swoją nieudolność, brak profesjonalizmu i konsekwencji w działaniu) doskonałą marketingowo okazję do wypromowania festiwalu już w pierwszej edycji. Szkoda!
OdpowiedzUsuńSzkoda że Pani tyszanka - anonimowa nie ma pojęcia jak ważny jest aspekt finansowy przy organizacji imprezy na taką skalę! Mimo wszystko zapraszamy Panią i Pani najbliższych i przyjaciół; myślę że nie będzie Pani rozczarowana ani bardzo bogatym i wyjątkowym programem, który zaplanowaliśmy, ani świetnymi filmami, które będą miały polską premierę w Tychach, ani ciekawymi prelegentami, których będzie można posłuchać przy dobrej kawie, smacznym cieście i kanapkach. A być może będzie i niespodzianka w postaci wizyty osób, na których nam wszystkim bardzo zależy :) Do zobaczenia 13 - 14.12 Martyna Wojtaszek
OdpowiedzUsuńczytam komentarze i zastanawiam się o co chodzi. Festiwal zapowiada się bardzo ciekawie - jak dotąd w Tychach nie było takiej inicjatywy i mam nadzieję, że będzie to pierwsza z wielu edycji tej imprezy.
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że pani tyszanka zapomina o innych, niezwykle interesujących prelegentach (bo wierzę, że jej uwadze po prostu umknął fakt, że poza brakującym "unikatowym rodzeństwem" są tam zaproszeni inni, niezwykle ciekawi ludzie). Co do p. Bieleckiej - nie wiem i nie obchodzi mnie jakie miała żądania finansowe. szkoda, że odpisując nie wzięła pod uwagę, że impreza (pierwsza, a co za tym idzie pewnie z nie największym budżetem) odbywa się w jej podobno rodzinnym mieście - może nie czuje się z nim tak mocno związana żeby wystąpić za przysłowiową złotówkę. Nie wiem, nie mnie to oceniać czy w to wnikać.
jak napisali organizatorzy być może na festiwalu pojawi się Adam Bielecki. I fajnie, jeżeli mu się uda znaleźć chwilę czasu.
p. Bielecka jednak bardzo mnie rozczarowała - zawsze miałam panią, za wytrawną podróżniczkę chętną do dzielenia się swoimi, pewnie niezwykle bogatymi, przeżyciami, tymczasem takie zachowanie bardziej pasuje do kogoś, kto owszem, zdobył te ośmiotysięczne szczyty, ale niesiony w plecaku szerpy. ...
Szanowna Pani Anonimowy - ciekawa jestem czy Pani również pracuje w Tychach za przysłowiową złotówkę, tylko dlatego, że jest to Pani rodzinne miasto?
UsuńRaz jeszcze zaznaczę, że odpowiedziałam na zadanie mi przez organizatorów pytanie uczciwie, informując jak zwykle jest. Nie dostałam w mojej opinii szansy na pojawienie się na tym festiwalu, bo bez żadnej informacji zwrotnej czy wyjaśnień zaprzestano ze mną rozmów. Przykro mi jeśli ktoś się czuje rozczarowany, takim obrotem sprawy. Mogę dodać, że czuję się równie rozczarowana. Jeśli ktoś dostrzega jakąkolwiek korelację pomiędzy nieporozumieniem organizacyjnym a stylem wspinania to jest to dla mnie tak absurdalne, że pominę ten fakt litościwym milczeniem. A. Bielecka
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie zauważyć, iż do Festiwalu pozostało jeszcze kilka dni... Czytając Państwa (Organizatorów oraz Pani Agnieszki) komentarze/stanowiska, dostrzegam w nich mimo wszystko dużo dobrej woli. Być może jeden telefon rozwiązałby to całe niepotrzebne zamieszanie. Na porozumienie nigdy nie jest za późno...
OdpowiedzUsuńnie sądzę aby tak się stało. Przeglądając program festiwalu wyraźnie można zauważyć jakie są preferencje jego organizatorów. Jest to raczej festiwal narciarsko-freeridowy a nie górski. Nazwa festiwalu - Miasto zdobywców - oraz powoływanie się przez organizatorów na mieszkających, bądź wywodzących się z Tychów himalaistów, to zwykły chwyt marketingowy obliczony na przyciągnięcie jak największej liczby publiczności. Dowodem na to jest brak na festiwalu takich osób jak Jacek Jawień, Adam i Agnieszka Bieleccy, Artur Małek, Bogusław Magrel czy Robert Rozmus.
UsuńPani Agnieszko - podróże podobno kształcą, ale niestety zabrakło u Pani niezwykle cennej umiejętności czytania ze zrozumieniem. moja wypowiedź nie dotyczyła stylu wspinania (bo na tym się nie znam i szczerze mówiąc nie leży to w obszarze moich zainteresowań) ale Pani zachowania.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że mimo wszystko dojdą Państwo do satysfakcjonującego obie strony porozumienia i zaskoczy Pani wszystkich swoją obecnością na festiwalu.
nie do wiary! nie dość, że obrażasz Panią Agnieszkę - cyt. "...pasuje do kogoś, kto owszem, zdobył te ośmiotysięczne szczyty, ale niesiony w plecaku szerpy. ...- to jeszcze się później tego bezczelnie wypierasz - cyt "... moja wypowiedź nie dotyczyła stylu wspinania..."
UsuńA tak na marginesie, to odnoszę wrażenie, że w tego "anonima" wcieliła się Martyna Wojtaszek - jeżeli faktycznie tak jest, to jest to oburzające, kolokwialnie mówiąc, no po prostu "nóż w kieszeni się otwiera"... Po czymś takim, nie zdziwiłabym się, gdyby Pani Agnieszka szerokim łukiem omijała ten, pożal się Boże, festiwal...
"droga" tyszanko (bo jak zauważyłam forma grzecznościowa pan/pani przestała obowiązywać) gdybyś zadała sobie odrobinę trudu i przeczytała CAŁE zdanie może zrozumiałabyś jego sens. Wierzę, że jednak reprezentujesz pewien poziom intelektualny! Zapewne też wiesz, że język polski jest niezwykle bogaty i występują w nim rozmaite zabiegi stylistyczne i środki wyrazu - może czas odświeżyć sobie wiedzę zdobytą w szkole podstawowej.
UsuńDalej utrzymuję, że moja wypowiedź dotyczyła zachowania, a nie wspinaczki i wypraw pani Bieleckiej (w gruncie rzeczy obchodzi mnie to mniej więcej tyle co zeszłoroczny śnieg).
zapewniam, że panią Martyną nie jestem, chociaż podejrzenie wydało mi się w istocie zabawne :)
z drugiej strony rodzi się podejrzenie, że ktoś komu takie pomysły wpadają do głowy sam może się pod kogoś podszywać, lub mieć w tej kwestii niezłe doświadczenie
pozdrawiam,
ms (ani Martyna, ani Wojtaszek)
P.S. Pani Martyno, gratuluję odwagi i podziwiam, że realizuje Pani takie przedsięwzięcie w tych niesprzyjających okolicznościach! Mam nadzieję, że to tylko jednostkowe przypadki i nie wpłyną na przebieg festiwalu!
Tym samym kończę temat, bo jak widzę zaczęło tu brakować partnerów do rzeczowej dyskusji.
daruj sobie ten mentorsko-edukacyjny ton bo nie robi to na mnie wrażenia :-) . Jeżeli cię to nie interesuje to nie zabieraj głosu na forum, siedź w swoim grajdołku i nie wprowadzaj tu fermentu.
UsuńUbolewam, że Pani Agnieszka została przez Martynę Wojtaszek potraktowana w tak arogancki sposób. Jeżeli Pani, Pani Martyno tak zaczyna swoją karierę jako organizator festiwalu to, niestety, nie wróży to dobrze dalszemu rozwojowi tej inicjatywy a i nie najlepiej świadczy o Pani.
no i ... plusz bąbki strzelił - niespodzianki nie było :-) O górach niewiele, zdobywców jak na lekarstwo. Festiwal raczej dla narciarzy a nie dla miłośników gór. Słabo - organizatorzy się nie popisali.
OdpowiedzUsuń