piątek, 5 grudnia 2014

Festiwal podróżniczy: Odpowiedź Organizatorów oraz Pani Agnieszki Bieleckiej


W komentarzach do artykułu "Festiwal Podróżniczy: Miasto zdobywców" oraz rozpoczętej dyskusji na temat nieobecności na Festiwalu rodzeństwa Bieleckich, swoje stanowiska zajęli zarówno Organizatorzy, jak i Pani Agnieszka Bielecka:


Martyna W:
Obydwie wspomniane osoby tj. Agnieszka i Adam Bieleccy dostali zaproszenie na I Tyski Festiwal Podróżniczy.
Z Adamem rozmawialiśmy kilkakrotnie, niestety 20.12 musi być w Pakistanie, gdzie z Denisem Urubko rusza na zimowy podbój K2. Adam obiecał, że jeśli tylko będzie mógł wpaść do Tychów 14.12 i zdąży to na pewno na festiwal przyjedzie ! 13.12 w sobotę jest gościem festiwalu w Warszawie.
Jeśli mu się nie uda w tym roku, to już został zaproszony na drugą edycję :)
Jeśli chodzi o Agnieszkę, warunki finansowe, które postawiła, były dla organizatorów niemożliwe do spełnienia. Jest to pierwsza edycja festiwalu, z bardzo skromnym budżetem i niestety kwota, którą podała Agnieszka, była zdecydowanie za wysoka.
Wszyscy prelegenci, którzy wystąpią na festiwalu okazali naprawdę duże zrozumienie sytuacji i podeszli do zaproszenia po przyjacielsku, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni !
Zapraszamy !

Agnieszka Bielecka:
Dzień Dobry,
Nie pamiętam rozmowy o finansach, jeśli jednak była, to pewnie w formie zapytania, udzieliłam standardowej odpowiedzi na temat moich warunków, jak do tej pory nikt nie próbował ich ze mną w żaden sposób negocjować, nikt się potem nie odezwał i nikt nie zapytał czy mogłabym zrewidować moje warunki
Pozdrawiam,
Agnieszka Bielecka


Generalnie wielka szkoda, że nie doszło do porozumienia w tej kwestii, bo tak naprawdę tracą na tym wszyscy. Idea samego Festiwalu jest oczywiście fantastyczna, bo tego typu wydarzeń w naszym mieście zdecydowanie brakuje! Trzymam kciuki za Organizatorów i mam nadzieję, iż przy drugiej edycji uda się osiągnąć porozumienie...

tychymyopinions

1 komentarz:

  1. Jakoś nie przekonuje mnie tłumaczenie organizatorki Festiwalu, natomiast wydaje mi się, że pani Martynie Wojtaszek jeszcze daleko do profesjonalizmu. Nas, uczestników Festiwalu, nie interesują pozakulisowe rozmowy o finansach. My chcielibyśmy na Festiwalu spotkać się z ciekawymi ludźmi, a za takich zdecydowanie uważam unikatowe w skali światowej tyskie rodzeństwo Agnieszkę i Adama Bieleckich. Na pani miejscu pani Martyno, jako organizator stanęłabym na głowie aby ONI byli na Festiwalu obecni. Ich wspólna opowieść o letnim i zimowym zdobywaniu Broad Peaka byłaby z pewnością hitem Festiwalu. Chyba organizatorzy stracili (przez swoją nieudolność, brak profesjonalizmu i konsekwencji w działaniu) doskonałą marketingowo okazję do wypromowania tyskiej imprezy już w pierwszej edycji. Szkoda!

    OdpowiedzUsuń