sobota, 31 grudnia 2016

Pożar w mieszkaniu na Sikorskiego


31 grudnia około godziny 11.28 do MSK w Tychach wpłynęło zgłoszenie o pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ulicy Sikorskiego 191. 

Na miejsce natychmiast wysłany został pluton gaśniczy JRG Tychy (GBA, GCBA, GCBARt, SD) i patrol Policji. Po dotarciu na miejsce zgłoszenie potwierdziło się. Strażacy po wejściu do mieszkania zastali w jednym z pokoi palące się wyposażenie w postaci wersalek. Podany został prąd wody w natarciu celem ugaszenia ognia. W mieszkaniu nikogo nie zastano. Mieszkanie jak i klatka schodowa po zakończonych działaniach gaśniczych zostały przewietrzone. Po około godzinie działania zostały zakończone. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. 

Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.


Źródło: 112tychy.pl

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!


Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2017 - zdrowia, szczęścia, miłości oraz spełnienia marzeń. Aby ten Nowy Rok okazał się lepszy niż mijający i przyniósł nam mnóstwo pięknych chwil...

tychymyopinions

piątek, 30 grudnia 2016

Puchar Polski w hokeju na lodzie: trofeum dla GKS Tychy


Hokeiści GKS Tychy zdobyli siódmy w swojej historii Puchar Polski. W finałowym meczu pokonali w Nowym Targu obrońcę tytułu Comarch Cracovię Kraków 3:0 (0:0, 2:0, 1:0).

Oba zespoły rozpoczęły mecz bardzo mocno, ale w pierwszej tercji to tyszanie częściej gościli na połowie przeciwnika. Dobra postawa obrońców i golkipera Cracovii nie pozwoliła im jednak zwieńczyć bramką żadnej akcji.

W drugiej tercji gra była bardziej wyrównana, ale to Patrykowi Kogutowi udało się pokonać bramkarza Cracovii. Kolejne dwie, trzy akcje i krążek drugi raz wpadł w siatkę "Pasów". Tym razem akcję udanie wykończył Filip Komorski.

Także w ostatniej odsłonie krakowianie, nawet grając w przewadze, nie mogli pokonać doskonale dysponowanego Kamila Kosowskiego, który wyłapywał lub odbijał każdy lecący w jego stronę krążek. W piątej minucie tej tercji wynik podwyższył natomiast Jan Semorad.

Jiri Sejba, trener GKS Tychy, podkreślił podczas pomeczowej konferencji prasowej, że jest szczególnie zadowolony, ponieważ jego podopieczni udowodnili, iż potrafią zagrać technicznie. "I to podczas obu spotkań! Dzisiaj było to widać już od pierwszej tercji i w defensywie, i ataku. Dzięki temu mieliśmy cały mecz pod kontrolą".

Radości nie krył Komorski. "To był mój pierwszy finał Pucharu Polski i od razu zwycięstwo! Zagraliśmy wszyscy w stu procentach skutecznie, a szczególne podziękowania należą się naszemu bramkarzowi Kamilowi Kosowskiemu" - podkreślił napastnik tyszan.

"Zagraliśmy dobrze 10 pierwszych minut, a kluczową sytuacją dla całego meczu była ta, gdy Damian Kapica był sam na sam z bramkarzem i nie strzelił gola. To moim zdaniem przesądziło o wyniku spotkania" - ocenił szkoleniowiec Cracovii Rudolf Rohacek.

Dwie pierwsze edycje Pucharu Polski w hokeju na lodzie odbyły się w 1969 i 1970 roku. Kolejną rozegrano dopiero w 2000 roku.

Siedmiokrotnie trofeum zdobyli hokeiści GKS Tychy. Po dwa zwycięstwa mają Podhale Nowy Targ, Unia Oświęcim, STS Sanok oraz Cracovia. Po jednym - Naprzód Janów, GKS Katowice, TKH Toruń i JKH GKS Jastrzębie.
Comarch Cracovia Kraków - GKS Tychy 0:3 (0:0, 0:2, 0:1)

Bramki: 0:1 Patryk Kogut (32), 0:2 Filip Komorski (34), 0:3 Jan Semorad (45).

Kary: Cracovia - 8 minut, GKS - 6 minut.


Źródło: rmf24.pl

Comarch/Cracovia - GKS Tychy 0-3 w finale hokejowego PP


Na lodowisku w Nowym Targu, w finale hokejowego Pucharu Polski mistrz kraju - Comarch/Cracovia uległ wicemistrzowi - GKS-owi Tychy 0-3. "Pasom" nie pomogła świetna postawa Rafała Radziszewskiego w bramce.

W finałowej batalii nie było przypadku. Tyszanie pokonali krakowian po raz piąty w tym sezonie. Jak na razie w tym sezonie są poza zasięgiem "Pasów".

Tyszanie musieli sobie poradzić bez swego pierwszego bramkarza Stefana Żigardiego, który zachorował. Zastąpił go Kamil Kosowski i spisał się znakomicie, choć więcej pracy miał jego vis'a'vis Radziszewski.

GKS zbudował zespół, na którego postawę miło się patrzy. Wysoka, silna ekipa, ułożona taktycznie, wiedząca co robić zarówno w ataku, jak i w obronie. Tak grający zespół poradziłby sobie w lidze czeskiego, a z łatwością w słowackiej.

Puchar pucharem, ale o mistrzostwie Polski zdecyduje to, co się będzie działo w lutym i marcu przyszłego roku.

Już w 1. min tyszanie mogli uzyskać prowadzenie, po uderzeniu z nadgarstka spod niebieskiej linii Miroslava Zatki.

W 6. min jeszcze lepszą okazję miał Bartłomiej Pociecha, ale jego strzał i dobitkę oddaną z bliska obronił Rafał Radziszewski.

"Pasy" poważnie zagroziły w 8. min, gdy z dwóch metrów, z bekhendu dobijał Krystian Dziubiński, ale uczynił to za słabo, by pokonać Kosowskiego.

Od 11. min Cracovia grała w przewadze, gdyż Remigiusz Gazda wystrzelił krążek poza lodowisko, za co należy się kara dwóch minut.

Zamiast strzelić, krakowianie mogli stracić bramkę. Po stracie krążka przez Filipa Drzewieckiego pojedynek z Radziszewskim przegrał Patryk Kogut. Za moment, z kilku metrów strzelał Marcin Kolusz, ale po tym uderzeniu słychać było tylko odgłos obitego parkana bramkarza Cracovii.

Dość powiedzieć, że gra toczyła się częściej pod bramką "Pasów", a one, mimo przewagi, nie zamknęły rywala ani na chwilę.

W 15. min kolejną "setkę" mieli tyszanie, ale zmarnował ją Mateusz Bepierszcz.

GKS przycisnął jeszcze bardziej, w 15. min do boksu kar został wysłany Rafał Dutka i GKS grał w przewadze. Próbował to wykorzystać Marcin Kolusz, który minął obrońcę, ale zatrzymał się na Radziszewskim.

W 17. min "Radzik" złapał krążek po zmianie kierunku lotu przez Jaroslava Kristka.

Na dobrą sprawę pierwsza tercja sprowadziła się do pojedynku tyszan z Radziszewskim. Gdyby nie "Radzik", rywalizacja finałowa mogła być rozstrzygnięta. Tyszanie oddali 17 celnych strzałów, przy siedmiu krakowian.

W szatni "Pasów" musiała być reprymenda w przerwie, bo w II tercji zespół Rudolfa Rohaczka przeszedł do ataku. Damian Kapica próbował dobijać po strzale Krystiana Dziubińskiego, ale miał zbyt ostry kąt i za blisko do bramki, by pokonać Kosowskiego (22. min).

W 23. min, po kontrze dwóch na jednego i podaniu Matusza Chovana Marek Wróbel miał świetną okazję, ale zatrzymał go Kosowski.

W 25. min Kogut znalazł się sam na sam z Radziszewskim, ale przegrał ten pojedynek. Rafał obronił także dwie jego dobitki!

W 27. min ładny rajd przeprowadził Adam Bagiński, jednak jego uderzenie barkiem obronił "Radzik". W rewanżu dwójkową akcję rozegrał Kapica z Krystianem Dziubińskim. Ten drugi uderzył jednak za lekko i Kosowski obronił. Za moment Miroslav Zatko polował między parkany bramkarza, ale Rafał zdążył je zewrzeć.

W 31. min "Pasy" zmusiły tyszan do wybicia na uwolnienie. Za moment GKS wyprowadził zabójczą kontrę. Miroslav Zatko zgubił Richarda Jenczika, podał do Jana Semorada, ten do Koguta, który uderzeniem z nadgarstka znalazł receptę na Radziszewskiego.

Szybko mógł wyrównać Damian Kapica, leczpo podaniu Petra Novajovskiego przegrał pojedynek z Kosowskim (obronił łapaczką). Z tej interwencji wyszła kontra, w finale której Filip Komorski wypalił z bliska i było 0-2!

Trener Cracovii Rudolf Rohaczek poprosił o czas, ale i tak za moment mogło być 0-3, leczRadziszewskiego nie pokonali Mateusz Bepierszcz i Kogut.

W 36. min do boksu kar powędrował Jakub Witecki i "Pasy" miały przewagę. Najbliższy zdobycia kontaktowej bramki był Michael Kolarz, który zmienił kierunek lotu krążka po nastrzeleniu spod niebieskiej linii. "Guma" minęła celu.

W 38. min tyszanie mieli rzut karny, po tym jak Patryk Noworyta sfaulował znajdującego się sam na sam z bramkarzem Komorskiego. Komorski przegrał pojedynek z Radziszewskim.

W 44. min, po faulu na Koluszu, do boksu kar udał się Filip Drzewiecki. To się zemściło. Mateusz Bepierszcz zrobił rajd i podał do Jana Semorada, dla którego strzał do pustej bramki był tylko formalnością i zrobiło się 0-3.

W ten sposób wychowanek Legii Warszawa (Bepierszcz) przeprowadził najładniejszą akcję w meczu.

W 49. min strzelanie bramek mogła zacząć Cracovia, leczRichard Jenczik w ładnej próbie z nadgarstka trafił w poprzeczkę. Sędziowie analizowali zapis wideo, by sprawdzić, czy po odbiciu od poprzeczki krążek nie wylądował za linią bramkową.

W 50. min, gdy został przewrócony Zatko trener GKS-u Jirzi Szejba domagał się odesłania do boksu kar zawodnika Cracovii, ale sędziowie pozostali niewzruszeni na jego żądania.

W 51. min, po podaniu Jenczika, uderzał Petr Kalus, leczna tyle sygnalizowanie, że Kosowski obronił parkanem.

W 52. min tyszanie grali w osłabieniu, za nadmierną liczbę graczy na lodzie, a odsiadywał karę Jan Semorad. Stuprocentową okazję wypracowali sobie wtedy tyszanie, leczpo podaniu Koguta Adam Bagiński nie trafił do pustej bramki!

W 55. min karę złapał Michael Kolarz i sytuacja "Pasów" w tym meczu zrobiła się już dramatyczna.

Kibice GKS-u zrozumieli to i ryknęli natychmiast: "Puchar jest nasz! Puchar nam się należy!" i "Puchar już mamy, na mistrza Polski czekamy!".

Na niespełna trzy minuty przed końcem, za wystrzelenie krążka za bandę, karę złapał Matusz Chovan. W tym momencie żadna siła nie mogła pomóc Cracovii w uniknięciu porażki. Tyszanie w przewadze nie atakowali, tylko utrzymywali się przy krążku, kradnąc czas.

Finał Pucharu Polski:

Comarch/Cracovia - GKS Tychy 0-3 (0-0, 0-2, 0-1)


Bramki:

0-1 Patryk Kogut (31:08 Jan Semorad, Miroslav Zatko), 0-2 Filip Komorski (33:18 Bartłomiej Jeziorski), 0-3 Jan Semorad (44:11 Bepierszcz w przewadze).

Comarch Cracovia: Radziszewski (R. Kowalówka) - Noworyta, Novajovsky; Drzewiecki, Svitana, Szinagl - Rompkowski, Kolarz; Urbanowicz, Dziubiński, Damian Kapica - Maciejewski, Wajda; Jenczik, Słaboń, Kalus - Dąbkowski, Dutka; Wróbel, Chovan, Domogała. Trener Rudolf Rohaczek.

GKS Tychy: Kosowski (Lewartowski) - Kubosz, Ciura; Jeziorski, Komorski, Vitek - Zatko, Kotlorz; Bepierszcz, Semorad, Kogut - Bryk, Górny; Vozdecky, Kristek, Kolusz - Pociecha, Gazda; Witecki, Rzeszutko, Bagiński. Trener Jirzi Szejba.

Sędziowie: Przemysław Kępa (Nowy Targ) i Zbigniew Wolas (Oświęcim) oraz Tomasz Przyborowski (Krynica-Zdrój) i Wiktor Zień (Warszawa).

Kary: 10 oraz 6 min.

Widzów: 1500.


Po meczu powiedzieli:

Jirzi Szejba (trener GKS-u): - Podobnie jak w półfinale z Polonią Bytom nasz zespół zagrał dzisiaj bardzo dobrze taktycznie. Gdy o wszystkim decyduje tylko jeden mecz, to trzeba zagrać dobrze w defensywie. Pierwsza tercja była wyrównana, szans nie było za wiele, obydwie drużyny grały dobrze taktycznie. W drugiej udało się nam strzelić bramkę i mecz się otworzył. Mimo, że nie wykorzystaliśmy karnego, Cracovia stwarzała swoje szanse, ale kontrolowaliśmy spotkanie.

- Byłem zaskoczony, gdy rano "Żigi" (Żigardy - przyp. red,) przyszedł do szatni, powiedział, że ma gorączkę i nie może grać. Na szczęście nasz drugi bramkarz Kosowski spisał się znakomicie.

Filip Komorski (napastnik GKS-u) - To mój pierwszy finał Pucharu Polski i od razu zwycięstwo, co cieszy. Już wczoraj przygotowaliśmy sobie głowy na dzisiaj. Kamil Kosowski nam pomógł, fantastycznie zastąpił Żigardiego i każdy coś wniósł. Pokonaliśmy Cracovię po raz piąty w tym sezonie, ale patentu na nią nie mamy. Po prostu lepiej się koncentrujemy na mecze z nią niż na innych rywali. Cracovia jest na poziomie drużyn, które spotykamy w Pucharze Kontynentalnym, a my chcemy cały czas iść w górę naszym poziomem gry.

Rudolf Rohaczek (trener Cracovii): - Zagraliśmy najlepiej pierwsze 10 minut, a trzeba było grać tak cały mecz. To się nie udało. Kluczowa była sytuacja, w której Kapica, będąc sam na sam z bramkarzem, ale nie strzelił. Z tego wyszła kontra i padł gol na 0-2. Tak się ten mecz rozstrzygnął. Takie mecze wygrywa zespół, który od początku do końca gra równo, bez poważnych błędów.

- Czy dokonamy teraz wymiany obcokrajowców na lepszych? Za wcześnie, by mówić o tym. Okres transferowy trwa do końca stycznia.

Grzegorz Watycha (burmistrz Nowego Targu): - Gratuluję drużynie GKS-u Tychy zwycięstwa. Po raz drugi gościmy Puchar Polski, mieliśmy też Superpuchar, więc po latach chudych dla naszego hokeja przychodzą te lepsze. Odbudowała się nie tylko drużyna Podhala, ale i duże zawody stają się naszym udziałem. Zamierzamy zastąpić wysłużoną halę obiektem na miarę XXI wieku. Wczoraj na radzie miasta większością głosów przyznano środki na projektowanie tego obiektu. Dzięki współpracy z Ministerstwem Sportu i PZHL-em uda się taki obiekt przygotować. Puchar Polski odbywa się w okresie najazdu turystów na Podhale. Za 2-3 lata mam nadzieję, że będą mogli podziwiać hokej w pięknej hali.

Robert Zamarlik (członek zarządu PZHL-u, dyrektor turnieju o Puchar Polski): - Impreza była na dobrym poziomie, dopisali kibice. Dzięki współpracy z miastem Nowy Targ udało się stworzyć widowisko. Zaangażowały się też zarządy MMKS Podhale i KH Podhale w godnym podjęciu gości.


Źródło: interia.pl

czwartek, 29 grudnia 2016

GKS Tychy - Tempish Polonia Bytom 5-1 w półfinale hokejowego PP


W pierwszym półfinale hokejowego Pucharu Polski, na lodowisku w Nowym Targu, lider ekstraklasy GKS Tychy łatwo pokonał czwartą w tabeli Tempish/Polonię Bytom 5-1. W jutrzejszym finale zmierzy się ze zwycięzcą meczu TatrySki/Podhale - Comarch/Cracovia.

Zgodnie z oczekiwaniami w I tercji dominowali tyszanie. Szybsi, bardziej zgrani i agresywni.

W 11. min, po wygranym wznowieniu przez Jaroslava Kristka Mateusz Bryk podał do Kamila Górnego, a ten strzałem spod niebieskiej linii zaskoczył Filipa Landsmana.

W 19. min spory błąd popełnił czeski golkiper bytomian, który przepuścił lekki strzał po lodzie między parkanami. Krążek zatrzymał się jeszcze przed linią bramkową, więc dobił go Filip Komorski, który najpierw trafił w ... poprzeczkę, dopiero przy dobitce ulokował "gumę" w siatce.

Bytomianie długo protestowali, że Komorski zdobył bramkę zbyt wysoko uniesionym kijem, ale arbiter Przemysław Kępa uznał, że wszystko przebiegało zgodnie z regułami.

Na początku II tercji karę złapał Sztefan Żigardy, odsiedział ją za niego Komorski, ale bytomianie nie wykorzystali tego okresu.

W 26. min ładnym strzałem z nadgarstka w dalszy róg na 3-0 podwyższył Bartosz Ciura, po podaniu Petra Kubosza.

W 29. min karę za uderzanie złapał tyszanin Adam Bagiński. Ale i tym razem bytomianie nawet nie zagrozili bramce, za to po powrocie "Bagisia" na taflę w sytuacji sam na sam z Żigardym znalazł się Tomasz Kozłowski. Pierwszy jego strzał Żigardy obronił, a przy dobitce z bekhendu, do pustej bramki, bytomianin nie trafił w krążek!

Później ładną akcję błysnął Miroslav Zatko, który spod niebieskiej linii wjechał między koła bulikowe i wypalił z nadgarstka, lecz minimalnie obok słupka.

W 34. min karę dwóch minut złapali Zatko i Edmunds Augstains i przez chwilę grano w czterech na czterech, bo za moment za spowodowanie upadku rywala do boksu kar zjechał Mateusz Danieluk. Ale i tyszanie nie wytrwali długo w przewadze, gdyż przewinił Komorski.

Gdy grano w trzech na trzech slalom między rywalami urządził sobie Marcin Kolusz i z bliska podwyższył na 4-0. Co ciekawe, Kolusz wychował się 200 m od nowotarskiego lodowiska.

Za moment mogło być już 5-0, jednak Patryk Kogut, w sytuacji dwóch na jednego, strzelił tuż obok słupka.

W 38. min kontrę wyprowadził Danieluk, uderzył mocno, lecz nad poprzeczką bramki GKS-u.

Na III tercję do bramki Polonii trener Tomasz Demkowicz wpuścił byłego zawodnika Podhala Nowy Targ Ondrzeja Raszkę. I Raszka dobrze zaczął swój występ, bronią strzał z bliska Patryka Koguta. Za moment wyszła kontra Polonii, po której Łukasz Krzemień trafił między parkany Żigardiego i mieliśmy 4-1.

W 44. min z prawej strony uderzył Danieluk, ale trafił tylko w boczną siatkę. Minutę później pod bramkę tyszan zapuścił się obrońca Jakub Wanacki, jego strzał obronił Żigardy, a przed dobitką uchronili go defensorzy, ekspediując krążek.

Polonia osiągnęła przewagę, którą powinni udokumentować bramkami: Marcin Frączek, Edgars Dikis i Elvijs Bieżais, ale wszystkich zatrzymał Żigardy.

W 49. min do boksu kar powędrował Błażej Salamon i to wybiło polonistów z rytmu.

GKS był wyraźnie usatysfakcjonowany z bezpiecznego prowadzenia 4-1. Dlatego nie dążył do strzelania kolejnych bramek, bardziej oszczędzał siły przed jutrzejszym finałem.

W 52. min do boksu kar powędrował Jan Semorad i kolejną szansę na zdobycie drugiego gola dla Polonii miał Bieżais, którego strzał z bekhendu parkanem zatrzymał Żigardy.

W 54. min, tuż po wyjściu z boksu kar, Semorad dostał podanie od Jaroslava Krystka i w sytuacji sam na sam pokonał Raszkę. Gol Semorada ostatecznie podciął skrzydła bytomianom.

Po meczu powiedzieli:

Michał Kotlorz (kapitan GKS-u Tychy): Tak wysokiego zwycięstwa się nie spodziewałem, czekaliśmy na ciężkie spotkanie, ale szybko strzeliliśmy trzy gole i z Polonii Bytom zeszło powietrze. Dlatego mecz wyglądał na naszą korzyść. Wszystko mi jedno, z kim zagramy w finale. Jeśli z Cracovią, to postaramy się ją po raz kolejny pokonać, a jeśli z Podhalem, to postaramy się o przełamanie złej passy.

Sebastian Owczarek (kapitan Polonii Bytom): Nastawialiśmy się na ciężki mecz i nie pomyliliśmy się. GKS Tychy zawsze wysoko ustawia poprzeczkę, w stu procent skupionych. Na temat drugiej bramki rozmawiać można długo, z chęcią zobaczę powtórkę. Nie ułożył nam się ten mecz.

Tomasz Demkowicz (trener Polonii): - Nie żałuję decyzji o wstawieniu Filipa Landsmana do bramki W pierwszych dwóch rundach pokazał, że potrafi bronić na wysokim poziomie. Decyduje dyspozycja dnia. Nie było wyjścia, Ondrzej też się pokazał z dobrej strony. Postawiliśmy na Filipa i nie można żałować decyzji. Filip narzekał na uraz pleców, po zderzeniu z rywalem, stało się jak się stało. Na dłużej u nas zostaną Łotysz Bieżais i Roman Malinik. Umowy z nimi są podpisane.

Jirzi Szejba (trener GKS-u Tychy): Dlaczego nie graliśmy tak dynamicznie jak ostatnio z Cracovią? Bo ten mecz koniecznie chcieliśmy wygrać, bo w przeciwnym razie nie byłoby nas w finale. Obowiązywała zasada, grać "na zero" z tyłu i dobra praca na bramkarzu rywala. To nam przyniosło bramki i zasłużone zwycięstwo.

Półfinał Pucharu Polski:

GKS Tychy - Tempish/Polonia Bytom 5-1 (2-0, 2-0, 1-1)


Bramki:

1-0 Kamil Górny (10:52 w przewadze, asysty: Mateusz Bryk i Jarovlav Kristek), 2-0 Filip Komorski (18:40), 3-0 Bartosz Ciura (26:15 Petr Kubosz), 4-0 Marcin Kolusz (34:18 Kamil Górny), 4-1 Łukasz Krzemień (41:22 Roman Malinik, Tomasz Pastryk), 5-1 Jan Semorad (53:53 Krystek).

GKS Tychy: Żigardy (Kosowski - nie gra) - Kubosz, Ciura; Jeziorski, Komorski, Vitek - Zatko, Kotlorz; Bepierszcz, Semorad, Kogut - Bryk, Górny; Vozdecky, Kristek, Kolusz - Pociecha, Gazda; Witecki, Rzeszutko, Bagiński. TrenerJirzi Szejba.

Tempish Polonia Bytom: Landsman (41. Raszka) - Cunik, Dikis; Bordowski, Kartoszkin, Danieluk - Augstkains, Wanacki; T. Kozłowski, Słodczyk, Salamon - Owczarek, Pastryk; Malinik, Krzemień, Kłaczyński - Działo, Stępień; Bieżais, Frączek, Wąsiński. TrenerTomasz Demkowicz.

Sędziowie: Paweł Meszyński (Warszawa) i Przemysław Kępa (Nowy Targ) oraz Tomasz Przyborowski (Krynica) i Marcin Młynarski (Myślenice).

Kary: 10 oraz 8 min.
Widzów: 500.

Źródło: interia.pl

**********************************************************************************************************

W jutrzejszym finale GKS zmierzy się z Comarch Cracovią, która pokonała w drugim półfinale Podhale 4:2. Transmisja w TVP Sport od 18:15

tychymyopinions

Tychy chcą wybudować dom pomocy społecznej


Dziś (29.12) w Katowicach podpisano list intencyjny pomiędzy Archidiecezją Katowicką Kościoła Rzymskokatolickiego, reprezentowaną przez ks. Prof. Dariusza Walencika, a reprezentującym Miasto Tychy - prezydentem Andrzejem Dziubą, dotyczący sprzedaży nieruchomości w Kobiórze przy ulicy Promnickiej 53.

Miasto chce, by w tym miejscu powstał dom pomocy społecznej. Nieruchomość składa się z czterech działek o łącznej powierzchni blisko 3,5 hektarów oraz budynków na nich posadowionych. Według szacunków mogłoby w nich zamieszkać od 100 do 150 osób.

- W Tychach brakuje miejsc dla osób wymagających opieki, dlatego już od jakiegoś czasu prowadzimy dyskusje na ten temat. Już teraz znaczna część osób starszych, które z uwagi na wiek i stan zdrowia nie mogą sprostać trudom życia codziennego jest lokowana w innych miastach na terenie naszego województwa. Mając świadomość, że w starzejącym się społeczeństwie potrzeby będą jeszcze większe, a zapotrzebowanie na zapewnienie całodobowej opieki osobom starszym i chorym będzie rosło, chcemy stworzyć kolejny dom pomocy społecznej – mówi Andrzej Dziuba - prezydent Tychów.

Nie wiadomo jeszcze za ile miasto przejmie teren. Cena zostanie uzgodniona przez obie strony w czasie negocjacji, w oparciu o operat szacunkowy sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego. Wiadomo za to, kiedy to się stanie. List intencyjny mówi wyraźnie: zawarcie umowy sprzedaży oraz zapłata ma nastąpić w jak najkrótszym czasie, nie później niż do 31 grudnia 2017 roku.

Wydatki gminy Tychy w zakresie zabezpieczenia potrzeb osób starszych wyniosą w tym roku ponad 3 miliony złotych.

- Z kwoty tej ponad 1 mln przeznaczony jest na pokrycie kosztów pobytu 54 mieszkańców miasta w DPS św. Anna w Tychach. Natomiast ponad 2 mln złotych to wydatki związane z pokryciem kosztu pobytu dla 85 mieszkańców miasta, którzy przebywają w innych domach pomocy społecznej na terenie naszego województwa. Rosnące zapotrzebowanie powoduje, iż tylko jedna funkcjonująca w tym zakresie placówka jest niewystarczająca - mówi Marianna Feith – dyrektor MOPS w Tychach.

Obecnie na umieszczenie w domu pomocy społecznej oczekują 52 osoby, z których 33 chcą zamieszkać w domu na terenie naszego miasta.


Źródło: umtychy.pl

*********************************************************************************************************************

Bardzo zdziwiła mnie informacja o budowie domu opieki społecznej w Kobiórze. Czy miasto nie dysponuje żadną działką, na której można by taki obiekt postawić? Przecież Kobiór dla osób starszych to koniec świata... Jak można wyczytać z artykułu UM 33 osoby chcą zamieszkać w domu na terenie naszego miasta a nie sąsiedniej gminy... 

tychymyopinions

Powstanie ścieżka rowerowa z Tychów do Bierunia


Przetarg na opracowanie projektów budowlano-wykonawczych dla zadania pn.: "Rozbudowa ul. Oświęcimskiej na odcinku od ul. Serdecznej w Tychach do ul. Homera w Bieruniu" został już ogłoszony przez MZUiM w Tychach.

W ramach tej inwestycji, dzięki współpracy obu gmin, powstanie m.in. ścieżka rowerowa między Tychami a Bieruniem. Oba miasta połączyły swoje siły i wspólnie zamierzają finansować inwestycję, której głównym punktem ma być nowa ścieżka rowerowa.

- Trasa dla cyklistów rozpoczynać się będzie w Tychach w okolicy ronda u zbiegu ulic Oświęcimskiej i Serdecznej, a kończyć na bieruńskim osiedlu Homera. W sumie powstaną prawie trzy kilometry drogi wiodącej wzdłuż ul. Oświęcimskiej. Wiem, że wielu wielbicieli dwóch kółek bardzo na tę drogę czeka – mówi Miłosz Stec – z-ca prezydenta Tychów ds. infrastruktury.

Projekt będzie obejmował także przebudowę fragmentów ulicy Oświęcimskiej, budowę nowych sygnalizacji świetlnych, zatok autobusowych oraz zjazdów do posesji, a na całej długości ścieżki powstanie chodnik.

W połowie stycznia 2017 roku poznamy firmę, która zajmie się opracowaniem dokumentacji projektowej. Kompleksowy projekt powinien być gotowy do końca przyszłego roku. Szacowany koszt całej inwestycji to ok. 10 mln.

ROWEROWE MIASTO…

Tychy to miasto, które od lat wspiera rowerzystów, a pod względem ilości ścieżek rowerowych wyróżnia się na tle innych miejsc na Śląsku. W Tychach jest obecnie 47 km dróg dla rowerów (to pierwsza 15-tka wśród polskich miast), 9 szlaków rowerowych położonych w dużej części w okolicznych lasach. Z roku na rok powstaje też coraz więcej udogodnień dla rowerzystów m.in. stojaki rowerowe (blisko 200 szt. ustawionych w samym 2015 i 2016 roku), 8 samoobsługowych stacji naprawczych rozlokowanych w różnych częściach miasta, pierwszą miejską wypożyczalnię rowerów w Paprocanach.

- Aktywność rowerowa leży wśród priorytetowych kierunków rozwoju naszego miasta. Zależy nam, by nasi mieszkańcy, coraz częściej wybierający ten środek lokomocji, mieli bardzo dobre warunki do jazdy na rowerze. Dlatego m.in. tylko w ostatnich dwóch latach przeznaczyliśmy z budżetu gminy ok. 2 mln zł na budowę nowych dróg dla rowerów i 1,2 mln na remonty i utrzymanie istniejących. Wspieramy także organizacje rowerowe w ramach imprez i wydarzeń związanych z tą formą aktywności – mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Zaangażowanie miasta w popularyzację tego coraz popularniejszego środka lokomocji zostało docenione - 5 września br. Tychy otrzymały certyfikat „Gmina przyjazna rowerzystom”, a jesienią tego roku wystartowała kampania „RoweLOVE Tychy”, która ma nie tylko zachęcić tyszan do korzystania z dwóch kółek, ale też poprawić rowerową infrastrukturę w mieście.


Źródło: umtychy.pl

Na DTŚ i DK1 są muldy. Nowe drogi sfrezowane


Dwa lata temu oddano DTŚ z węzłem A1 w Gliwicach i tyską DK1. Obie drogi zostały sfrezowane. Konieczne będą większe remonty

Minęły dwa lata od otwarcia przebudowanego odcinka DK1 w Tychach i pojawił się problem. Estakada na skrzyżowaniu z al. Niepodległości, na jezdni w kierunku Bielska-Białej, puchnie. To efekt niestabilnego podłoża w miejscu nasypu.

Przypomnijmy, że problem był już na etapie budowy DK1. Aby zapobiec przemieszczaniu się gruntów pod nasypem, zbudowano specjalną palisadę, która miała wzmocnić podłoże. Wszystkie te dodatkowe prace spowodowały opóźnienie w otwarciu zjazdu do centrum Tychów. Cały przebudowany odcinek był już w użytkowaniu z wyjątkiem tego jednego zjazdu. W końcu i on został uruchomiony, ale nasyp pozostał pod kontrolą geodezyjną.

- Na estakadzie zamontowano ponad 100 pryzmatów przypominających okrągłe światełka odblaskowe. Znajdują się zarówno na murach oporowych, jak i przy krawędzi jezdni. Pryzmaty te umożliwiają geodetom pomiary i monitorowanie zachowania się obiektu - tłumaczy Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta w Tychach. - Odczyty dokonywane są systematycznie. W wyniku pomiarów oraz badań właściwości fizyko-chemicznych nie stwierdzono ponadnormatywnych osiadań estakady, jednakże na przełomie 2015 i 2016 roku zaobserwowano niewielkie deformacje warstw konstrukcyjnych nasypu - wyjaśnia Grudniok.

Efekt? Na trasie powstały muldy. Konieczne było cienkie frezowanie warstwy ścieralnej.

Agnieszka Kijas, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, mówi, że prace prowadzone były punktowo i polegały na wyrównaniu pojedynczych wybrzuszeń. Dodaje, że w III kwartale 2017 r. mają być powtórzone badania właściwości fizyko-chemicznych nasypu, co pozwoli określić czy ustąpiły już reakcje, jakie zachodziły w rdzeniu nasypu. Dopiero znając te wyniki będzie można przystąpić do gruntownej naprawy warstw konstrukcji bitumicznych.

- Obiekt jest na gwarancji i wszelkie koszty z tytułu napraw ponosi wykonawca, czyli firma Polimex Mostostal - mówi Kijas.

Tymczasem wciąż nie wiadomo oficjalnie, dlaczego sfrezowana została Drogowa Trasa Średnicowa w Gliwicach na odcinku nad ul. Wschodnią. Generalny wykonawca drogi, którą oddano do ruchu w listopadzie 2014 roku (od granicy z Zabrzem do węzła w rejonie ul. Kujawskiej), była firma Skanska. Sfrezowała trasę we wrześniu i zleciła od razu ekspertyzę, aby znaleźć przyczynę falowania. Dokument już powstał. Przed świętami Bożego Narodzenia trafił do inwestora (DTŚ SA) i zarządcy, czyli Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. Swoje opinie przedstawiły dwa zespoły ekspertów: z Politechniki Śląskiej w Gliwicach i niezależnego biura inżynierskiego.

- Razem z inwestorem jesteśmy w trakcie analizy wykonanych badań. Jest jeszcze zbyt wcześnie na to, żeby mówić o jej wynikach - ucina Iwona Stolarczyk z zespołu ds. komunikacji firmy Skanska.

Nieoficjalnie mówi się, że przyczyna powstania muldy na średnicówce w Gliwicach jest taka sama, jak na odcinku zabrzańskim (tym od ronda na de Gaulle’a do granicy z Gliwicami). To prawdopodobnie materiał użyty do podbudowy, który dostarczyła ta sama firma Haller z Katowic, podwykonawca na obu budowach.

Do budowy nasypu w ciągu DTŚ w Zabrzu użyta została mieszanka, która składa się z wielu składników, wśród nich jest m.in. anhydryt występujący np. w kopalnianych popiołach. Anhydryt, po połączeniu z wodą, wchodzi w reakcję chemiczną dając etryngit. I pęcznieje powiększając swoją objętość aż 17-krotnie! Efekt? Asfalt „faluje”. W Zabrzu problem jest bardzo poważny. W Gliwicach, jak zapewnia Skanska, feralnej mieszanki użyto bardzo niewiele.

- Skanska opracowuje program naprawczy, a wszelkie ewentualne remonty wykona w ramach gwarancji - mówi Danuta Żak, rzeczniczka DTŚ SA.


Źródło: dziennikzachodni.pl

środa, 28 grudnia 2016

Z wizytą u Franciszkanów...


U Franciszkanów już po raz piętnasty możemy oglądać (do 8.01) Żywą Szopkę. Poniżej zamieszczam klika fotek zarówno z samej Szopki jak i budowy klasztoru.









tychymyopinions

Odpowie za jazdę pomimo cofniętych uprawnień


Tyscy policjanci zatrzymali 32-letniego kierowcę, który zdecydował się na jazdę samochodem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania. Mężczyzna odpowie za popełnienie przestępstwa określonego w art. 180a kk.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tychach wczoraj po godzinie 10.00 na ulicy Dmowskiego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pasatem. Jak się okazało 32-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawca odpowie za popełnione przestępstwo określone w art.180a kk, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do lat 2.


Źródło: KMP Tychy

Policjanci przechwycili narkotyki warte blisko ćwierć miliona złotych


Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z tyskiej komendy przechwycili blisko 4 kilogramy amfetaminy oraz tyle samo marihuany. Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków szacuje się na niespełna ćwierć miliona złotych. Śledczy zatrzymali w sprawie 5 osób z czego dwie zostały tymczasowo aresztowane. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz ich wprowadzanie do obrotu grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Dzięki intensywnej pracy policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na terenie miasta, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zatrzymanych zostało 5 osób. Wśród zatrzymanych obecne były dwie kobiety związane z przestępczością narkotykową. Z przejętych środków odurzających łącznie można by przygotować ponad 38 tys. działek amfetaminy oraz ponad 4 tys. dilerskich porcji marihuany. Czarnorynkową wartość środków zakazanych szacuje się na kwotę blisko ćwierć miliona złotych. Zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz wprowadzenia ich do obrotu. Dwie osoby na wniosek policjantów i prokuratora zostały tymczasowo aresztowane. Za popełnione przestępstwo grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności. W sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Źródło: KMP Tychy

wtorek, 27 grudnia 2016

Dodatkowe pociągi Kolei Śląskich w sylwestrową noc


Dodatkowe połączenia do Zawiercia, Gliwic i stacji Tychy Lodowisko proponują w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia Koleje Śląskie. To okazja dla tych, którzy chcą wrócić do domu po imprezie sylwestrowej na placu przed katowickim Spodkiem.

Już 1 stycznia Koleje Śląskie zaplanowały sześć dodatkowych pociągów. Wszystkie spotkają się na dworcu w Katowicach w okolicach godziny 1 w nocy.

Na linii S1 jeden skład odjedzie o godz. 0.15 z Zawiercia, by do Katowic dojechać na 1.00 i odjechać o 1.15 i w Zawierciu zameldować się o 2.01.

Inny pociąg odjedzie o godz. 0.30 z Gliwic. W Katowicach będzie o 1.00, skąd w drogę powrotną wyruszy o 1.10. Do Gliwic przyjedzie na 1.38.

Na linii S4 o godz. 0.32 ze stacji Tychy Lodowisko odjedzie pociąg do Katowic (przyjazd o godz. 1.00). Skład do Tychów odjedzie o godz. 1.20, by do Tychów Lodowiska dotrzeć o godz. 1.48. 

Wszystkie pociągi na swoich trasach zatrzymują się na wszystkich stacjach i przystankach osobowych. 

Źródło: dziennikzachodni.pl

Wkrótce V edycja Tyskiego Orszaku Trzech Króli


Zbliża się kolejny Tyski Orszak Trzech Króli. Po raz piąty ulicami naszego miasta przejdzie barwny korowód, który poprowadzą Trzej Królowie.

Scenariusz Orszaku Trzech Króli w roku 2017 nawiązuje do prawd biblijnych o stworzeniu świata i o życiu pierwszych ludzi w raju. Monarchowie wyruszą w drogę konno i w lektyce. Wraz z Trzema Królami wyruszymy w drogę historii Stworzenia, Życia i Zbawienia Świata. Mędrcy, pasterze narodów będą poszukiwać Króla Stworzenia, przypatrując się Stworzeniu Świata, Życiu Człowieka w Raju. Zobaczą upadek pierwszych ludzi i odwieczne zmagania Dobra ze Złem, ujrzą Chóry Anielskie, które będą wychwalać dzieła Pańskie, przejdą przez Bramę Anielską, która zaprowadzi ich do Jezusa, Zbawiciela Świata, Narodzonego w Żłóbku, któremu towarzyszyć będą ubodzy pasterze wraz ze swoimi zwierzętami.

Jak zawsze na trasie Orszaku organizatorzy przygotowali wiele niespodzianek i nowości. Tradycyjnie przed kościołem św. Marii Magdaleny, gdzie startuje Orszak, będzie można oglądać mini-zoo.

Organizatorzy zachęcają do udziału w tych największych ulicznych jasełkach i do wspólnego śpiewania kolęd, zapewniają śpiewniki, korony i pamiątkowe naklejki dla wszystkich uczestników imprezy.

Dla dzieci są przygotowane specjalne stroje orszakowe, stroje pasterskie i anielskie, które w tym roku zostaną wypożyczone przed orszakiem (bez zapisów) wszystkim dzieciom biorącym udział w Orszaku. Wydawanie strojów i flag 6.01 od 11:00 w nowym Domu Parafialnym przy kościele św. Marii Magdaleny, o 12:00 Msza św., o 12:40 na Rynku formowanie orszaków i rozpoczęciem imprezy. Zakończenie Orszaku ok. godz. 14.00.


Źródło: etychy.org

Wodny park: zmiany nie tylko na zewnątrz


W Wodnym Parku Tychy prace budowlane weszły w decydującą fazę. Bryła głównego obiektu została zamknięta, na ukończeniu jest montaż zewnętrznej elewacji Chameleon Rockpanel. Zakończono również zasadnicze prace przy najdłuższym rurociągu biogazu w Polsce. Z zewnątrz park wodny wygląda na gotowy, jednak w środku praca wre.

Zawieszona w powietrzu kładka linowa, basen z ruchomym dnem, przepuszczająca promienie słoneczne folia ETFE, agregaty prądotwórcze to tylko część elementów zamontowanych w tym roku w Wodnym Parku Tychy. W grudniu mijają dwa lata od podpisania umowy a w styczniu 2017 roku miną dwa lata od „wbicia pierwszej łopaty”, ale to właśnie ostatni rok przyniósł najbardziej widoczne zmiany.

Nowoczesny rurociąg i ogrzewanie

Postawione ściany zewnętrzne, zadaszenie oraz wstawione okna i drzwi, co zgodnie z harmonogramem umożliwiło w grudniu zamknięcie obiektu i przygotowanie go do sezonu grzewczego. Już niedługo ciepło będzie się rozchodziło po budynku z własnej bioelektrociepłowni, wyposażonej w dwa generatory o mocy elektrycznej 400 kW każdy oraz kocioł do produkcji ciepła. Zasilane biogazem, który popłynie z tyskiej oczyszczalni ścieków największym w Polsce tego typu rurociągiem. Właśnie zakończono jego budowę.

- Osiem miesięcy trwała budowa sześciokilometrowego rurociągu, który połączył Wodny Park Tychy z naszą tyską oczyszczalnią. Teraz już tylko pozostają odbiory końcowe i za kilka tygodni do naszego parku wodnego popłynie ekologiczny biogaz – mówi Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej S.A., inwestor Wodnego Parku Tychy – Będzie to pierwszy tego typu obiekt zasilany tego rodzaju ekologicznym źródłem energii – podsumowuje.

Tyska oczyszczalnia jest jedyną samowystarczalną energetycznie oczyszczalnią w Polsce i jako jedna z pierwszych wykorzysta możliwości energetyczne biogazu na taką skalę. Nowy rurociąg to również pierwsze w Polsce wdrożenie technologii 3L Leak Control w przesyle biogazu, pozwalająca na natychmiastowe wykrywanie uszkodzeń dzięki stałemu monitorowaniu procesów zachodzących w sieci przesyłowej. Inteligentny system raportujący stan techniczny rur i przewodów, umożliwi szybkie i dokładne sygnalizowanie awarii. Możliwe będzie także równoczesne przesyłane biogazu oraz danych w dwóch równoległych przewodach światłowodowych.

Intensywne prace prowadzono również w zakresie rozprowadzania instalacji CO w budynku oraz ciągu wentylacji wieży zjeżdżalni. Ukończono także montaż instalacji ogrzewania podłogowego, a w podbaseniu zamontowano centrale wentylacyjne oraz opomiarowanie instalacji.

Wyzwanie budowlane

– Prace w tym roku mocno przyspieszyły i możemy być zadowoleni z efektu. Trzeba przy tym pamiętać, że Wodny Park Tychy to bardzo skomplikowana konstrukcja, z szeregiem technologicznych rozwiązań, niespotykanych na masową skalę, co wymaga stosowania wielu nowatorskich, a przy tym czasochłonnych rozwiązań – mówi Zbigniew Gieleciak.

Wewnątrz obiektu na wykończeniu jest strefa saun i grota śnieżna. Gotowe są także szatnie i natryski. Można dostrzec miejsca, w których będzie działał symulator surfingu i wydzielona przestrzeń edukacyjna. Niecki basenowe niemal wydają się już gotowe do napełnienia wodą o bardzo wysokich parametrach czystości. Zapewnią to zamontowane w połowie obecnego roku systemy instalacyjne związane z technologią wody basenowej, w tym filtry wypełnione tzw. „Zielonym szkłem”. Dodatkowo o czystość wody zadbają lampy UV zamontowane w podbaseniu.

Harmonogram

Większość prac budowlanych jest już na ukończeniu. W 2017 roku planowany jest ostatni etap budowy, czyli faza wykończeniowa.

- Drugi rok dla kształtu obiektu okazał się przełomowy. Liczymy, że tempo prac utrzyma się na obecnym poziomie i już za kilka miesięcy tyski obiekt przywita pierwszych gości – dodaje Zbigniew Gieleciak.

Wodny Park Tychy zostanie otwarty na przełomie III i IV kwartału 2017 roku. Szczegóły prowadzonych prac budowlanych znajdują się w dzienniku budowy na www.parkwodnytychy.pl.


Źródło: tychy.pl

Podsumowanie działań BEZPIECZNY WEEKEND - „Boże Narodzenie 2016”


Święta Bożego Narodzenia upłynęły w tym roku spokojnie. Podczas działań związanych z akcją BEZPIECZNY WEEKEND - „Boże Narodzenie 2016” na tyskich drogach nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Policjanci odnotowali natomiast siedem niegroźnych kolizji i zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Nad bezpieczeństwem tyszan w tym czasie czuwało kilkudziesięciu policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy straży miejskiej.

Podczas działań związanych z akcją BEZPIECZNY WEEKEND - „Boże Narodzenie 2016” nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwali policjanci wspierani przez funkcjonariuszy straży miejskiej. W trakcie minionego weekendu policjanci nie odnotowali żadnego wypadku drogowego. Wyjeżdżali natomiast siedem razy do niegroźnych stłuczek. Mundurowi wyeliminowali z dalszej jazdy dwóch nietrzeźwych kierujących. Zatrzymany na ulicy Piłsudskiego w Tychach 58-letni tyszanin kierował volvem mając w swoim organizmie blisko 3 promile. Natomiast 25-letni kierowca audi kierował samochodem mając ponad promil alkoholu w organizmie.

Jest wiele osób, które będą dopiero wracać ze świątecznego weekendu, dlatego apelujemy o zachowanie rozwagi i ostrożności podczas podróży. Przypominamy aby jeszcze przed wyjazdem sprawdzić czy : pojazd jest sprawny; czy mamy wszystkie dokumenty (uprawniające do jazdy oraz potrzebne w razie awarii lub kolizji); czy bagaż jest dobrze poukładany i solidnie zamocowany. W trasie wykażmy się odpowiedzialnością i dostosujmy prędkość do warunków na drodze, respektujmy przepisy, bądźmy życzliwi dla innych użytkowników dróg. Pod żadnym pozorem nie siadajmy za kierownicą po spożyciu alkoholu!


Źródło: KMP Tychy

Czarne chmury nad Małym Asyżem w Tychach


Czarne chmury nad Małym Asyżem w Tychach. Już w nowym roku może zostać bez pieniędzy. Przy dotychczasowym finansowaniu miał szansę być gotów za trzy lata, jak mówi budowniczy, o. Wawrzyniec Jaworski. Pozostawienie budowy na barkach tylko parafian bardzo odsuwa w czasie jej zakończenie.

- Czarne chmury nadciągają nad naszą parafię - powiedział wprost o. Wawrzyniec Jaworski, który od ponad 16 lat własnoręcznie wznosi dolomitowy kościół świętych Franciszka i Klary w Tychach zwany Małym Asyżem.

Te czarne chmury to widmo odcięcia parafii świętych Franciszka i Klary od dotacji z prowincji zakonnej. Bo pieniądze zostaną skierowane na budowę kościoła w Panewnikach, która ma ruszyć w nowym roku.

Parafia świętych Franciszka i Klary w Tychach zostanie sama ze swoją budową, która - jak mówi o. Wawrzyniec - jest skończona w 90 proc., jeśli chodzi o zakres rzeczowy, natomiast pod względem finansowym jest w połowie.Do wykonania zostały: ogrzewanie, oświetlenie, posadzka, ołtarz.

Do 8 stycznia Mały Asyż, jak zwykle w okresie świątecznym, jest otwarty. Można wejść do budującego się kościoła, gdzie o. Wawrzyniec Jaworski zbudował imponującą szopkę. Do tej pory było to jak małe Betlejem, teraz na pierwszym planie jest szopka, Betlejem jest gdzieś w dalekim tle. A w szopce, prócz Świętej Rodziny, i zakonników oraz służby liturgicznej, są też zwierzęta.

Oto pełny plan mszy odprawianych w budującym się kościele oraz koncertów przy szopce:

Wtorek - Piątek, 27- 30 grudnia 2016 r.
18.3o Msza św. i kolędowanie z Kapelą Dobrej Woli Jerzego Moskały Apel Jasnogórski 

Czwartek, 31 grudnia 2016 r. 23.30 SYLWESTER na budowie 

Niedziela, 1 stycznia 2017 r. Msze św. o godz. 10.3o, 12.oo i 18.3o. 18.3o Msza św. - wystąpi chór Cantate Deo z Tychów-Czułowa 

Poniedziałek – Środa, 2 – 4 stycznia 2017 r. 18.3o Msza św. i adoracja Dzieciątka ze wspólnotą Betlejem 

Czwartek , 5 stycznia 2017 r. 18.3o Msza św. i kolędowanie z Kapelą Dobrej Woli Jerzego Moskały Apel Jasnogórski 

Piątek, 6 stycznia 2017 r. – UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 10.3o Msza św. z udziałem dzieci – wystąpi zespół Górne Łososinioki 12.oo SUMA 
NIEDZIELNA – wystąpi zespół Górne Łososinioki 17.oo Kolędowanie z zespołem Signum 18.3o Msza św. i Apel Jasnogórski 

Sobota, 7 stycznia 2017 r. 17.oo HALINA FRĄCKOWIAK - koncert kolęd 18.3o Msza św. niedzielna i Apel Jasnogórski 

Niedziela, 8 stycznia 2017 r. 10.3o Msza św. (z udziałem dzieci) 12.oo SUMA ŚWIĄTECZNA – chór Pax et Bonum 17.oo Kolędowanie z zespołem Signum 18.3o Msza św. i Apel Jasnogórski Ognisko codziennie w godz. 16-20. Możliwość pieczenia kiełbasek W Żywej Szopce są: osioł, kuce, kozy, owce, króliki oraz ptaki.


Źródło: dziennikzachodni.pl

sobota, 24 grudnia 2016

RADOSNYCH ŚWIĄT!


Radosnych, pogodnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, mnóstwa prezentów pod choinką oraz wyjątkowej Wigilii wśród najbliższych.

tychymyopinions

piątek, 23 grudnia 2016

Dwa zdarzenia z udziałem samochodów osobowych na DK1


22 grudnia około godziny 20.15 na ulicy Beskidzkiej (DK 1) w rejonie zjazdu na ulicę Frycza Modrzewskiego doszło do zdarzenia drogowego.

O zdarzeniu poinformowany został dyżurny KMP Tychy. Na miejsce wysłany został patrol Policji. Jak się okazało po dotarciu na miejsce były tam dwa zdarzenia. Pierwsze zdarzenie miało miejsce na zjeździe na ulicę Frycza Modrzewskiego, gdzie kierujący Oplem Vectra około dwudziestopięcio letni mężczyzna nie zapanował nad swoim pojazdem i uszkodził plastikowe elementy infrastruktury drogowej oraz bariery energochłonne. Drugie zdarzenie miało miejsce na lewym pasie trasy DK 1 w kierunku Katowic gdzie kierująca samochodem Alfa Romeo przyhamowała z powodu uderzenia w jej pojazd znaku drogowego, który został wyrwany przez Opla, a następnie w tył Alfy wjechał kierujący Fiatem. Uszkodzone pojazdy zablokowały ruch. Będący na miejscu policjanci wezwali do pomocy kolejny patrol oraz zastęp tyskich strażaków (GBA). Strażacy po dotarciu na miejsce usunęli z drogi rozsypane elementy oznakowania, a następnie pomogli usunąć rozbite pojazdy na ulicę Frycza Modrzewskiego. Po przestawienie pojazdów strażacy zajęli się rozbitym Oplem – odłączony został akumulator oraz zneutralizowali rozlane płyny eksploatacyjne. Rozbite pojazdy następnie zostały odholowane przez pomoc drogową. 

Kierujący Oplem i Fiatem zostali ukarani mandatami. Utrudnienia w miejscu zdarzeń trwały około godziny.

Źródło: 112tychy.pl

Nowa Biedronka w Tychach


Dzisiaj tj 23.12. przybył kolejny dyskont w Tychach. Przy zbiegu ulic Bielskiej i Sienkiewicza (tuż obok targowiska) otwarto nową "Biedronkę". Jest to szósty sklep tej sieci w naszym mieście.


tychymyopinions

czwartek, 22 grudnia 2016

Tychy: nowe połączenie centrum z drogą nr 44


Nowe połączenie ulicy Asnyka w Tychach, przy której znajduje się m.in. dworzec kolejowy, z drogą krajową nr 44 (ul. Mikołowska), otworzyli w czwartek tyscy drogowcy. Droga komunikuje ścisłe centrum z główną arterią przecinającą miasto w osi wschód-zachód.

Połączenie powstało przy wsparciu środków rezerwy subwencji ogólnej, przeznaczonych na dofinansowanie inwestycji na drogach samorządowych w 2016 r. Odciąży jedyną dotąd wiodącą w tym kierunku ul. Burschego. Ułatwi też dojazd do otwartego w ub. roku w Tychach wielopoziomowego parkingu systemu Park&Ride przy dworcu kolejowym.

Jak poinformował w czwartkowej informacji urząd miasta Tychy, to największa i najważniejsza drogowa inwestycja przeprowadzona przez tamtejszy Miejski Zarząd Ulic i Mostów w 2016 r. Półkilometrowa droga przekracza 22-metrowym mostem Potok Tyski.

Połączenie obsługuje relacje prawoskrętne, co oznacza, że będą mogli z niego korzystać kierowcy jadący w stronę Tychów z Gliwic i Mikołowa, a także wyjeżdżający z centrum w kierunku Oświęcimia.

Droga ułatwi dojazd do wielopoziomowego parkingu Park&Ride działającego od stycznia ub. roku przy dworcu kolejowym. To część tyskiego systemu, który pozwala kierowcom korzystającym z tzw. biletu pomarańczowego, na darmowe parkowanie przez 12 godzin na dwóch wielopoziomowych parkingach przy stacjach Szybkiej Kolei Regionalnej (Tychy-Katowice-Sosnowiec).

Wykonawcą wartych 4 mln zł prac przy nowym połączeniu była firma Eurovia Polska. Miasto zyskało na to przedsięwzięcie 2,9 mln zł wsparcia z rezerwy subwencji ogólnej budżetu państwa. Ogółem rozdzielona przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pula środków na dofinansowanie inwestycji na drogach samorządowych w br. wynosiła 336 mln zł.

Dofinansowanie takich zadań zyskało 169 jednostek samorządu z całego kraju; 32,5 mln zł trafiło do samorządów woj. śląskiego. Prócz remontów wiaduktów na drogach wojewódzkich i powiatowych, środki te otrzymały miasta regionu.

Wśród takich przedsięwzięć – obok tyskiego - znalazły się: remont nawierzchni drogi 902 (DTŚ) w Chorzowie (blisko 1,4 mln zł), remont fragmentu drogi nr 94 w Sosnowcu (1 mln zł), budowa obwodnicy północnej Jaworzna (8,2 mln zł) czy przebudowa przejścia podziemnego dla pieszych pod Al. Wyzwolenia w Częstochowie (4,8 mln zł).


Źródło: onet.pl

Zmiana rozkładu jazdy linii Sz3, 56 i 95 od 02.01.2017 r.


Szanowni Pasażerowie

Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach uprzejmie informuje, że od dnia 02 stycznia 2017 r. zostaną wprowadzone korekty rozkładów jazdy linii komunikacyjnych Sz3 i 95 w dni robocze szkolne. Ponadto na wniosek gmin z dniem 02.01.2017 r. linia komunikacyjna 56 będzie kursowała również w okresie ferii letnich, zimowych i szkolnych przerw świątecznych.

Uwaga! Nowe rozkłady jazdy zostaną rozwieszone w dniach 28.12.2016 r. – 29.12.2016 r. Prosimy o zwracanie uwagi na datę obowiązywania rozkładów. Z nowymi rozkładami jazdy można się również zapoznać w serwisie www.mzk.pl.


Źródło: MZK Tychy

Zmarł na przystanku w Tychach


22 grudnia rano na jednym z przystanków przy ulicy Dmowskiego w Tychach nagle zmarł jeden z oczekujących na autobus. Był to 64-letni mężczyzna.- Był to naturalny zgon - powiedziała Barbara Kołodziejczyk, rzecznik KMP w Tychach.


Źródło: dziennikzachodni.pl

Kolizja na Stoczniowców 70


21 grudnia około godziny 11.45 na skrzyżowaniu ulic Stoczniowców 70 z Dunikowskiego doszło do kolizji drogowej VW Passata z Renault Megane. 

Na miejsce wezwany został patrol Policji. Uszkodzone pojazdy zostały usunięte z pasa drogowego. Kierująca samochodem marki VW nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu Renaultem i doprowadziła do kolizji. Nikomu z podróżujących pojazdami nic się nie stało. Skończyło się na mocno uszkodzonych pojazdach. 

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą tyscy policjanci.


Źródło: 112tychy.pl

Po pijanemu spowodowała kolizję drogową


21 grudnia około godziny 22.20 do dyżurnego tyskiej Policji wpłynęło zgłoszenie o kolizji drogowej na rondzie Cassino (Jana Pawła II – Dmowskiego – Grota Roweckiego).

 Ze zgłoszenia wynikało, że sprawczyni zdarzenia może znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast wysłany został ZRM i patrole Policji. Po dotarciu na miejsce potwierdziło się. Jak zrelacjonowali policjantom świadkowie zdarzenia kierująca samochodem Renault Megane, 53 letnia mieszkanka Mikołowa jechała ulicą Dmowskiego pod prąd, gdy się zorientowała o mało nie doprowadziła do potrącenia pieszego znajdującego się na oznakowanym przejściu dla pieszych, a następnie uderzyła w tył poruszającego się po rondzie samochodu Audi. To zachowanie kierującej wzbudziło wśród świadków zainteresowanie. Swoimi samochodami uniemożliwili oni jej dalszą jazdę. Jak się okazało powód był prosty. Kierująca była pijana. Wydmuchała 0,95 mg/l (około 1,99promila), a po kilkunastu minutach 0,98 mg/l (2,1 promila). 53 letnia kierująca została zatrzymana, a jej samochód został odholowany na policyjny parking. 

Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Tylko dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia udało się zapobiec tragedii.

Źródło: 112tychy.pl

Potrącenie dwóch kobiet na parkingu przy sklepie LECLERC


20 grudnia około godziny 18 na parkingu przy sklepie LECLERC na ulicy Budowlanych doszło do potrącenia pieszych.

Na miejsce wysłane zostały ZRM, patrol Policji i trzy zastępy JRG Tychy (GBA, GCBA, SCRt). Jak się okazało na miejscu zdarzenia, kierujący samochodem Opel Astra podczas wykonywania manewru cofania nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do potrącenia dwóch kobiet w wieku 63 i 67 lat. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i po kilkunastu minutach wrócili do koszar. Poszkodowane kobiety zostały zabrane do szpitala (jedna z nich doznała złamania nogi). 

Tyscy policjanci prowadzą dalsze czynności w sprawie tego zdarzenia.


Źródło: 112tychy.pl

Nowa droga w Tychach otwarta


Od czwartku (22.12.) kierowcy mogą korzystać z nowego połączenia dwóch tyskich ulic: Asnyka i Mikołowskiej. To największa i najważniejsza drogowa inwestycja zrealizowana przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów w 2016 roku. Dzięki niej powstał zupełnie nowy wylot z miasta na drogę DK-44.

- Z nowego łącznika mogą korzystać kierowcy jadący z Gliwic i Mikołowa w stronę Tychów, a także ci, którzy będą chcieli wydostać się z miasta i ruszyć w podróż do Oświęcimia oraz Gliwic. Jedyną wykluczoną relacją jest ta z Oświęcimia w kierunku dworca PKP. Łącznik na pewno odciąży ulicę Burschego, a także zapewni alternatywny dojazd do dworca PKP oraz parkingu wielopoziomowego – mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Długość wybudowanego odcinka to blisko pół kilometra. Jezdnia ma asfaltową nawierzchnię, a jej szerokość to 7 metrów. Po obu stronach powstały chodniki i zjazdy do posesji. Droga jest też oświetlona i odwodniona. Dodatkowo, by przeprowadzić ruch przez Potok Tyski, powstał jednoprzęsłowy most o długości ponad 22 metrów.

Wykonawcą prac wartych 4 mln zł była wyłoniona w drodze przetargu firma Eurovia Polska.


Źródło: umtychy.pl

Dzieci zginęły na pasach, więc zlikwidują przejście


W połowie jezdni na przejściu dla pieszych auto wyrwało wózek z rąk matki. W wózku była dwójka małych dzieci, zginęły na miejscu. Dla bezpieczeństwa pieszych miasto postanowiło zlikwidować pasy.

Minął rok od tragedii, która wstrząsnęła Tychami. Na pasach na dwupasmowej ul. Towarowej zginęli 4-letnia Nadia i roczny Igor. Dzieci wracały z mamą z zakupów przedświątecznych.

Po wypadku ograniczono prędkość w rejonie przejścia do 40 km/godz., postawiono znak "Uwaga wypadki", w jezdni zamontowano pasy akustyczne, samo przejście doświetlono. Na nic się to zdało.

Już miesiąc po tragedii kontrole policyjne pokazały, że kierowcy lekceważą w tym miejscu ten sam przepis, który nie uchronił Nadii i Igora. Gdy jeden zatrzymywał się na lewym pasie, by przepuścić pieszych, na prawym jechali dalej. 

- Od początku wiedzieliśmy, że trzeba zrobić coś więcej, żeby wzmocnić bezpieczeństwo pieszych - mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka urzędu miasta w Tychach. 

Rozważano sygnalizację świetlną. Ale obawiano się gigantycznych korków, które już teraz tworzą się na Towarowej w godzinach szczytu. To strefa ekonomiczna w mieście, pełna zakładów produkcyjnych. 

Ostatecznie zapadła decyzja o likwidacji przejścia.

Kierowcy zwalniają przed rondem 

Z feralnego przejścia korzystają głównie ludzie, którzy idą z centrum handlowego na przystanek autobusowy. Przystanek znajduje się po drugiej stronie ulicy tuż obok pasów. Następne przejście znajduje się około 200 m dalej, przy rondzie. Ale, jak zapewnia Grudniok, ludzie nie będą musieli nadrabiać drogi na autobus. - Przystanek zostanie przeniesiony w okolice ronda - zapowiada rzeczniczka.

Rondo, zdaniem urzędników, stanowić będzie niejako zabezpieczenie dla pieszych. Grudniok: - Kierowcy zwalniają przed zjazdem i wjazdem na rondo. 

Piesi dla kierowców (i odwrotnie - samochody dla pieszych) w okolicy ronda są też lepiej widoczni. Feralne przejście znajduje się za lekkim wzniesieniem. 

Nie wiadomo, kiedy przejście zostanie zlikwidowane, a przystanek, czyli zatoczka z wiatą przeniesiony. Grudniok zapewnia, że stanie się to równocześnie. - Na razie jesteśmy na etapie projektowania - mówi. 

Matka straciła wszystko, kierowca ma proces 

Wieczorem 17 grudnia 2015 roku 25-letnia matka wracała z 4-letnią Nadią i rocznym Igorem z zakupów świątecznych. Mieli kilometr do domu. Na przejściu dla pieszych przepuścił ich samochód na lewym pasie, ale renault megane z prawego pasa się nie zatrzymał. 

Dzieci siedziały w wózku. Rodzina była w połowie drogi, zeszli na pasy z wysepki, dzielącej jezdnię. Zginęły na miejscu. Renault skasował wózek. Igor i Nadia zginęli na miejscu. 

- Od rana płaczę. Ta matka straciła wszystko, co miała - mówiła nam kobieta, która przyszła zapalić znicz w miejscu tragedii. Na wysepce między jezdniami ulicy Towarowej w Tychach, tego dnia, od rana paliły się znicze. Wśród zniczy ktoś posadził pluszowego misia. - To miś Igora - powiedział chrzestny chłopca. 

- Wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało - dodał. 64-letni kierowca był trzeźwy i przyznał się do potrącenia dzieci. Od czerwca toczy się przeciwko niemu proces w sądzie.


Źródło: tvn24.pl

środa, 21 grudnia 2016

Tychy: Policjanci poszukują pedofila


Tyscy policjanci poszukują mężczyzny, który składał propozycje seksualne nieletniej dziewczynce. Powstał portret pamięciowy sprawcy. Do zdarzenia doszło w drugiej połowie listopada.

Poszukiwany mężczyzna ma około 180 cm wzrostu i waży ponad 90 kg. Ma charakterystyczną przerwę między zębami - górnymi jedynkami. Ubrany był na czarno. Poruszał się na rowerze, do którego przymocowane były po bokach tzw. sakwy.

Policja prosi o kontakt osoby, które mogą pomóc w zidentyfikowaniu mężczyzny. Można dzwonić do Komendy Miejskiej Policji w Tychach, tel.: 32 32- 56- 200 lub 280 bądź 997 i 112.


Źródło: rmf24.pl

wtorek, 20 grudnia 2016

Budżet Miasta Tychy na 2017 rok przyjęty


Na wczorajszej sesji (19.12.) tyscy radni niemal jednogłośnie przyjęli uchwałę budżetową. „Za” głosowało 23 radnych, jedna osoba się wstrzymała, a jeden z radnych podczas głosowania był nieobecny.

DOCHODY

Dochody ogółem wzrosną w 2017 r. w stosunku do roku 2016 o 25,7 mln zł.

- To wynik wzrostu planowanych do otrzymania środków unijnych na realizację zadań inwestycyjnych, w tym przede wszystkim na budowę bezkolizyjnego węzła drogowego w rejonie ul. Turyńskiej i ul. Oświęcimskiej - mów Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Bez uwzględnienia środków unijnych i innych bezzwrotnych dochody ogółem w stosunku do roku 2016 wzrosną o 6,4 mln zł. Wzrost ten wynika przede wszystkim z wyższych o 9,4 mln zł dochodów z tytułu udziału miasta w podatku dochodowym od osób fizycznych.

Na przestrzeni pięciu ostatnich lat dochody (bez środków zewnętrznych) wzrosną o prawie 25% czyli o 131 mln zł.

- Ich bardzo wysoki wzrost wynika z wprowadzenia dochodów z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w 2013 r. oraz z rozpoczęcia w 2016 r. realizacji rządowego programu Rodzina 500+, na finansowanie którego miasto otrzymuje dotację celową z budżetu państwa. Roczne dochody z tych dwóch tytułów wynoszą blisko 69 mln zł – mówi Urszula Dryka – skarbnik miasta.

Rosną także dochody z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz od osób prawnych (CIT). Jeśli chodzi zaś o dochody podatkowe to na przestrzeni ostatnich pięciu lat wykazują dość stabilny charakter.

- Najistotniejszą rolę w dochodach podatkowych odgrywa podatek od nieruchomości, który stanowi około 60% wpływów ogółem. W 2017 r. zaplanowano go w wysokości 101 mln zł, czyli o 4 mln zł więcej niż w roku bieżącym. Taki wzrost wynika przede wszystkim z faktu, iż w sierpniu br. dziesięciu przedsiębiorcom wygasły zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej, które zwalniały grunty, budynki i budowle z podatku od nieruchomości – dodaje Urszula Dryka.

WYDATKI

Na wydatki miasta przeznaczono kwotę 721,7 mln zł, z czego na wydatki bieżące 591,2 mln zł czyli 81,9% budżetu, a na wydatki majątkowe 130,5 mln zł czyli 18,1%.

- W porównaniu do tego roku wydatki bieżące spadają o 18,3 mln zł, co wynika przede wszystkim z braku ujęcia w 2017 r. środków na odszkodowania za grunty przejęte pod inwestycje. Wydatki majątkowe wzrosną zaś o 47 mln zł, co jest z jednej strony skutkiem planowanego wzrostu środków zewnętrznych w finansowaniu inwestycji, a z drugiej zwiększenia finansowania inwestycji dochodami własnymi o 21 mln zł – wyjaśnia Andrzej Dziuba.

Największą część wydatków bieżących stanowią środki przeznaczone na zadania z zakresu oświaty i wychowania (200 milionów złotych czyli 34%), pomocy społecznej i rodziny (117,7 mln zł czyli 20%) oraz transportu pasażerskiego i utrzymania dróg (110 mln zł - 18%).

Wysokość przyznanej subwencji oświatowej oraz dotacji na wychowanie przedszkolne wynosi 135,3 mln zł, a dochody zaplanowane przez placówki oświatowe wynoszą 9,3 mln zł.

- Pokrywają one ponad 72% wydatków bieżących oświaty. Pozostałe 28% wydatków bieżących, co, stanowi ponad 55 mln zł, miasto pokrywa z dochodów własnych. Z tej kwoty największe środki przeznaczane są na działalność przedszkoli publicznych i dotacje dla przedszkoli niepublicznych – w sumie ok. 29 mln zł - mówi Daria Szczepańska – z-ca prezydenta Tychów ds. społecznych.

Największą część tych wydatków związanych z opieką i polityką społeczną, rodziną oraz ochroną zdrowia stanowi Program Rodzina 500+, na który miasto z otrzymanej dotacji z budżetu państwa wyda 45,3 mln zł.

- Poza tym programem na różnego rodzaju świadczenia (zasiłki, dodatki mieszkaniowe, zapomogi i inne) oraz składki zdrowotne planujemy wydać 37,2 mln zł, z czego z budżetu państwa pochodzić będzie 26 mln zł. Polityka społeczna obejmuje również działalność placówek opiekuńczych, Żłobka Miejskiego i żłobków niepublicznych, na które to cele przeznacza się łącznie 18,6 mln zł – dodaje Daria Szczepańska.

W ramach zadań związanych z transportem pasażerskim oraz utrzymaniem dróg 69,8 mln zł zostanie przeznaczonych na zakup usług przewozowych (19,4 mln tej kwoty stanowią wpłaty 16 gmin ościennych będących w porozumieniu międzygminnym).

Na bieżące utrzymanie dróg (letnie i zimowe) oraz utrzymanie zieleni w pasach drogowych zabezpieczono środki w wysokości 9,3 mln zł czyli o 0,5 mln zł więcej niż w roku bieżącym. Ponadto na remonty dróg zaplanowano 8,6 mln zł.

- Łączna wartość remontów zaplanowanych w budżecie 2017 r. wynosi 18,4 mln zł i oprócz wspomnianych wcześniej remontów dróg obejmuje, remonty placówek oświatowych, remonty obiektów sportowych i obiektów kultury, remonty i utrzymanie kanalizacji deszczowej i potoków, remonty i konserwacje oświetlenia ulicznego oraz remonty komunalnych zasobów mieszkaniowych – mówi Miłosz Stec - z-ca prezydenta ds. infrastruktury.

Pula środków na remonty zostanie uzupełniona w trakcie roku po rozstrzygnięciu przetargów i zwolnieniu części środków na innych zadaniach.

Jeśli chodzi o wydatki majątkowe to wyniosą one 130,5 mln zł, z tego ponad połowa - 108,5 mln zł zostanie wydana na przedsięwzięcia ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Za pozostałą kwotę (22 miliony złotych) zostanie zrealizowany m.in.: II etap realizacji „Programu ograniczenia niskiej emisji, projekt pn. „Wzrost liczby usług publicznych świadczonych drogą elektroniczną - rozszerzenie Projektu Śląskiej Karty Usług Publicznych”, budowa odcinka ul. Serdecznej do skrzyżowania z ul. Strefową, wyposażenie Mediateki w technologię RFID, przebudowa parkingu przy al. Niepodległości w rejonie Zespołu Szkół Muzycznych wraz z przebudową zatoki autobusowej przy Urzędzie Miasta, budowa boisk i placów zabaw przy placówkach oświatowych, zakupy inwestycyjne, zagospodarowanie podwórek przy wielorodzinnych budynkach mieszkalnych w ramach tzw. "Zielonych podwórek".

Źródło: umtychy.pl

Rok po śmiertelnym wypadku w Tychach. Zlikwidują przejście


Mija pierwsza rocznica śmiertelnego wypadku na Towarowej w Tychach, do którego doszło 17 grudnia 2015 r. Na przejściu dla pieszych zginęło dwoje małych dzieci: czteroletnia dziewczynka i jej roczny braciszek. Były to jedyne ofiary śmiertelne roku 2015. Co przez ten rok zrobiono w tej sprawie?

17 grudnia 2015 r. około godz. 19 na przejściu dla pieszych na ulicy Towarowej zginęła 4-letnia dziewczynka i jej roczny brat. Sprawcą tego śmiertelnego wypadku był 64-letni mikołowianin.

"24 czerwca br. został przeciw niemu skierowany do sądu akt oskarżenia. Odbyły się już dwie rozprawy, trzecia wyznaczona jest na luty"

Jak pamiętamy, tuż po wypadku trwały poszukiwania kierowcy, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić kobietę z dwójką dzieci. Niestety, nie udało się go znaleźć.

- Tymczasowo doświetlono oraz doznakowano rejon przejścia. Oznakowanie polegało na wykonaniu poprzecznych pasów akustycznych, dzięki którym przejście jest bardziej dostrzegalne. Ponadto zostały zamontowane zestawy znaków A-30 „Inne niebezpieczeństwa” wraz z tabliczkami T-14 „wypadki” oraz ograniczeniami prędkości do 40km/h - poinformowała nas Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta.

Tuż po wypadku mówiono o zawężeniu ulicy do jednego pasa w tym miejscu, ale ostatecznie zapadła decyzja o likwidacji tego przejścia dla pieszych. - Ruch pieszy odbywać się będzie w rejonie ronda na istniejących przejściach, gdzie widoczność pieszego jest zdecydowanie lepsza, a prędkości samochodów znacznie mniejsze - mówi rzecznik Ewa Grudniok.

Likwidacja przejścia wiąże się też z przeniesieniem w inne miejsce przystanku. Ma to się stać w przyszłym roku.

Źródło: dziennikzachodni.pl

*****************************************************************************************************************

Likwidacja tego feralnego przejścia dla pieszych na pewno jest lepszym rozwiązaniem niż pozostawienie go w obecnej formie. Do tego, że to przejście jest w dalszym ciągu niebezpieczne nie trzeba nikogo przekonywać - wystarczy tamtędy przejechać...

tychymyopinions

Tyski Teatr Mały odmieniony


Znikają Zima Poetycka, Krakowski Salon Poezji i Tyski Magazyn Kulturalny. Zostają Teatr Konesera i Tyskie Spotkania Teatralne. I będą nowości.

Teatr Mały. Nowe otwarcie - pod takim hasłem odbyła się wczoraj konferencja, podczas której Dorota Pociask-Frącek, nowa dyrektor Teatru Małego, przedstawiła swój pomysł na tę instytucję kultury.

Nowe otwarcie, czyli wszystko po nowemu, łącznie z nowym logo. Z dotychczasowej stałej oferty Teatru Małego zostanie tylko Teatr Konesera i Tyskie Spotkania Teatralne.

Nowe logo, dzieło Marty Gawin, jest zgeometryzowane, nawiązujące do architektury budynku, w którym teatr się mieści i znajdującej się na nim mozaiki.

Teatr Konesera, pod kierunkiem dr. Jacka Sieradzkiego, krytyka teatralnego i redaktora naczelnego „Dialogu”, będzie cyklem przedstawień o problemach współczesnego świata, bez eksperymentowania z formą. Na pierwsze półrocze 2017 r. wybrał „Obwód głowy” Teatru Nowego w Poznaniu, monodram Janusza Gajosa pt. „Msza za miasto Arras” oraz dramat żydowski pt. „Dybuk”.

Tyskie Spotkania Teatralne będą się teraz nazywać TopOFFFestival, a jego dyrektorem programowym został Łukasz Drewniak, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie. Impreza pozostanie konkursem, ale z udziałem najlepszych offowych spektakli sezonu, które za występ otrzymają honorarium, a dodatkowo grać będą o pieniądze na kolejne swoje przedstawienie.

Nowe otwarcie dotknie też składu jury tego festiwalu. Odtąd obok artystów zasiadać będą też urzędnicy, którzy decydują o rozdziale pieniędzy w sferze kultury.

Gospodarzem festiwalu będą aktorzy tyskich grup offowych, którzy pod kierunkiem wybranego reżysera przygotują spektakl inauguracyjny. Tematem najbliższego będzie wolność.

Nowym cyklem w Teatrze Małym pod rządami Doroty Pociask-Frącek będzie „Jazz! Open Mind”, którym zajmie się Jerzy Jarosik, dyrektor Instytutu Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach.

- Będziemy chcieli pokazać jazz w różnych odsłonach, jak free jazz, fusion jazz, soul jazz. A po jednym z koncertów odbędzie się jam session na dziedzińcu teatralnym - zapowiada dyrektor programowy.

Nowym cyklem będzie też „Tryptyk. Spotkania wizji i plastyki”, w ramach którego na tyskiej scenie prezentować się będą teatry tańca, jak Polski Teatr Tańca - Balet Poznański, Teatr Pantomimy, znana tyszanom Scena Plastyczna KUL Leszka Mądzika czy studenci i absolwenci Wydziału Tańca Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Solskiego w Warszawie.

Nowościami będą też projekty dla dzieci i młodzieży, jak „W krainie muzyki” (spotkania z wielkimi twórcami muzyki klasycznej) i „Zatańcz ze mną” (taneczne zajęcia integracyjne dla dzieci i młodzieży pełnosprawnych i niepełnosprawnych).

Pociask-Frącek utrzymała dwa cykle, które niedawno pojawiły się w tyskiej ofercie kulturalnej: „Salon Słowa” i „Andromeda. Kino, jakie znamy”.

- Zależy nam, by tworzyć kulturę włączającą, która buduje społeczeństwo czujące czas i kontekst społeczny - podsumowała Daria Szczepańska, zastępca prezydenta ds. społecznych. 


Źródło: dziennikzachodni.pl