wtorek, 20 grudnia 2016

Rok po śmiertelnym wypadku w Tychach. Zlikwidują przejście


Mija pierwsza rocznica śmiertelnego wypadku na Towarowej w Tychach, do którego doszło 17 grudnia 2015 r. Na przejściu dla pieszych zginęło dwoje małych dzieci: czteroletnia dziewczynka i jej roczny braciszek. Były to jedyne ofiary śmiertelne roku 2015. Co przez ten rok zrobiono w tej sprawie?

17 grudnia 2015 r. około godz. 19 na przejściu dla pieszych na ulicy Towarowej zginęła 4-letnia dziewczynka i jej roczny brat. Sprawcą tego śmiertelnego wypadku był 64-letni mikołowianin.

"24 czerwca br. został przeciw niemu skierowany do sądu akt oskarżenia. Odbyły się już dwie rozprawy, trzecia wyznaczona jest na luty"

Jak pamiętamy, tuż po wypadku trwały poszukiwania kierowcy, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić kobietę z dwójką dzieci. Niestety, nie udało się go znaleźć.

- Tymczasowo doświetlono oraz doznakowano rejon przejścia. Oznakowanie polegało na wykonaniu poprzecznych pasów akustycznych, dzięki którym przejście jest bardziej dostrzegalne. Ponadto zostały zamontowane zestawy znaków A-30 „Inne niebezpieczeństwa” wraz z tabliczkami T-14 „wypadki” oraz ograniczeniami prędkości do 40km/h - poinformowała nas Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta.

Tuż po wypadku mówiono o zawężeniu ulicy do jednego pasa w tym miejscu, ale ostatecznie zapadła decyzja o likwidacji tego przejścia dla pieszych. - Ruch pieszy odbywać się będzie w rejonie ronda na istniejących przejściach, gdzie widoczność pieszego jest zdecydowanie lepsza, a prędkości samochodów znacznie mniejsze - mówi rzecznik Ewa Grudniok.

Likwidacja przejścia wiąże się też z przeniesieniem w inne miejsce przystanku. Ma to się stać w przyszłym roku.

Źródło: dziennikzachodni.pl

*****************************************************************************************************************

Likwidacja tego feralnego przejścia dla pieszych na pewno jest lepszym rozwiązaniem niż pozostawienie go w obecnej formie. Do tego, że to przejście jest w dalszym ciągu niebezpieczne nie trzeba nikogo przekonywać - wystarczy tamtędy przejechać...

tychymyopinions

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz