Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą tyskiej komendy wykryli proceder przyjmowania korzyści majątkowej w zamian za wystawianie zwolnień lekarskich. Lekarce oraz jej współpracownicy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą tyskiej komendy prowadzą pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach śledztwo, dotycząceprzyjmowania korzyści majątkowej w zamian za wystawianie zwolnień lekarskich. Dzięki wnikliwej pracy operacyjnej, stróże prawa wpadli na ślad przestępczego procederu polegającego na wystawianiu zwolnień lekarskich, tzw. druków L4, osobom, które chore, bynajmniej, nie były. Taką działalność prowadziła 50 – letnialekarka w jednym z tyskich gabinetów. Do tej pory zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie pani doktor 78 zarzutów przyjęcia korzyści majątkowej na łączna kwotę około 6 000 złotych. Policjanci zatrzymali również 54 – letnią recepcjonistkę, która współpracowała z lekarką. Współpracownica usłyszała 5 zarzutów pomocnictwa w przestępczym procederze. Podczas zatrzymania obecni byli również funkcjonariusze zwalczający korupcję z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Decyzją prokuratora został zastosowany wobec kobiet środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe. Policjanci zabezpieczyli dokumentację „przedsiębiorczej” lekarki i traktują sprawę jako rozwojową, nie wykluczają także dalszych zatrzymań. Za to przestępstwo grozi karanawet 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Tychy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz