Tychy zaczynają "świecić"

W dniu dzisiejszym "rozpoczęło się" zapalanie świątecznych iluminacji w naszym mieście. Na razie oświetlonych jest kilka głównych ulic (Grota Roweckiego, Niepodległości, Budowlanych czy kawałek Harcerskiej). Ekipy pracują nad rozświetleniem Placu Baczyńskiego - ustawiana jest choinka i inne ozdoby. Zamontowane są również (choć jeszcze nie świecą) różnego rodzaju światełka przy kilku skrzyżowaniach oraz na Starym Rynku przy kościele. Jednakże nie zauważyłem, aby pojawiły się jakieś nowe ozdoby w porównaniu do zeszłego roku - choć nie wykluczone, że jeszcze takowe się pojawią. Na chwilę obecną kilka głównych ulic, tak jak w poprzednich latach nie będzie raczej w żaden sposób udekorowana.

A wiadomo, im więcej tego typu ozdób tym lepiej prezentuje się miasto, i tym mocniej będziemy czuć na ulicach atmosferę świąt.

Jednak na "całościowy" efekt jeśli chodzi o dekoracje świąteczne w mieście mamy również wpływ my - mieszkańcy. Zamontowanie lampek na balkonie czy oknie niewiele kosztuje (ceny zwykłych lampek wahają  się od 5 do 30 złotych) a ma duży wpływ nie tylko na wystrój naszego mieszkania, ale również na całe otoczenie.

Może kiedyś w Tychach ktoś zorganizuje na wzór amerykańskich miast konkurs na najlepiej przystrojone okno czy balkon czy dom? :)