Do zdarzenia doszło sobotniej nocy w Tychach na ul. Oświęcimskiej. Policjanci zzespołu patrolowo-interwencyjnego podczas patrolu zauważyli samochód audi, którego kierowca jadąc bez świateł, wymusił pierwszeństwo przejazdu przed radiowozem. Po uniknięciu kolizji mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. 34-letni tyszanin ledwo stał na nogach. Okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca za „przymknięcie oka” na swoje przewinienia próbował wręczyć policjantom łapówkę. Za załatwienie sprawy na miejscu zaoferował mundurowym 100 złotych. Jak oświadczył ,, ...macie na nowe buty chłopaki, a mnie tu nie było...”. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
Źródło: KMP Tychy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz