W Tychach zawieszą kursowanie trolejbusów, bo akumulatory są za słabe

Chodzi o uruchomioną od początku października linię F. Nowe trolejbusy jeździły tu bez trakcji, ale okazało się, że wraz ze spadkiem temperatury akumulatory szybciej się wyczerpują.
Linia F połączyła przystanek na ulicy Sikorskiego ze strefą przemysłową. Została uruchomiona 1 października, jako połączenie eksperymentalne. Na trasie nie ma trakcji, a trolejbusy poruszały się, wykorzystując napęd akumulatorów. Okazało się, że wraz z ochłodzeniem energia z akumulatorów zużywa się zbyt szybko.

- Przy tak intensywnej pracy okazało się, że nie wystarczyłoby energii na ogrzanie pojazdów. To na razie były tylko dwa kursy na dzień, więc frekwencja nie była zbyt duża. Trolejbusy F będą kursowały do końca listopada, potem połączenie zostanie zawieszone. Linia znów zostanie uruchomiona pod koniec przyszłego roku, kiedy zostanie wybudowana trakcja - wyjaśnia Zbigniew Brud, prezes zarządu Tyskich Linii Trolejbusowych.

Źródło: gazeta.pl