czwartek, 28 listopada 2013

"Kuchenne rewolucje" w Tychach


Magda Gessler odwiedziła nasze miasto. Zobacz jak wypadnie metamorfoza, jaka miała miejsce w dawnej Chacie Paprocańskiej.

Już dziś (czwartek, 28 listopada 2013 r., godz. 21:30) i w sobotę (30 listopada 2013 r., godz. 18:00) w telewizji TVN można obejrzeć metamorfozę, jaka miała miejsce w dawnej Chacie Paprocańskiej w Tychach.

Po rewolucji restauracja zmieniła nazwę na Dom Bawarski i specjalizuje się w kuchni bawarsko-śląskiej. Stała się miejscem wyjątkowym, wręcz magicznym. Niesamowite wnętrze, atmosfera, ale przede wszystkim niespotykany jak dotąd w Polsce, a zaproponowany przez Panią Magdę Gessler system polegający na rezygnacji z klasycznego menu na rzecz zestawów obiadowych serwowanych przez szefa kuchni sprawia, że goście poczują się jak w domu.

Jak możemy przeczytać na stronie TVN - W Tychach, blisko lasów i jeziora, swoją „Chatę Paprocańską” prowadzi Dorota, którą na co dzień dzielnie wspiera mąż Jerzy. Ona gotuje, zarządza i wymyśla. On słucha, realizuje jej pomysły i bardzo często ucieka z restauracji do swoich koni. Bo w tej Chacie, choć bywa smacznie, nie zawsze bywa wesoło. Tej dwójce humory poprawić może tylko Magda Gessler.

Od teraz codziennie serwowanych będzie osiem świeżych i smacznych potraw. Zestaw potraw wypisany jest na tablicy. Dzięki tak szerokiej gamie smaków goście miło będą wspominać każdy pobyt w restauracji.

Mnóstwo gustownych, kolorowych naczyń, gwar unoszący się w głębi wypełnionych sal oraz przemiła obsługa kelnerska odziana w ludowe stroje tworzą atmosferę tego miejsca.


Źródło: tychy.naszemiasto.pl


*****************************************************************************************************************

Po obejrzeniu odcinka "Kuchennych Rewolucji", muszę przyznać, że kuchnia tej restauracji i zmiany jakie tam zaszły robią naprawdę duże wrażenie. Stwierdzenie Magdy Gessler, iż jest to jedna z najlepszych kuchni w Polsce, mówi samo za siebie. W każdym razie w najbliższym czasie postaram się o tym przekonać na własnej skórze...a właściwie na własnym żołądku ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz