Finałowy turniej Pucharu Kontynentalnego zaczął się po myśli mistrzów Polski. GKS Tychy wygrał w meczu otwarcia z duńskim Herning Blue Fox 2:1. W walce o przepustkę do Hokejowej Ligi Mistrzów polski zespół zmierzy się jeszcze z Dragons de Rouen i Asiago Hockey.
Sam awans do tego etapu rywalizacji był sukcesem polskiego hokeja klubowego. Po raz ostatni tak daleko polska ekipa zaszła 23 lata temu. W sezonie 1992/93 Unia Oświęcim wystąpiła w finale Pucharu Europy (tradycje którego przejął Puchar Kontynentalny).
Obecnie rangę tych zmagań można porównać do piłkarskiej Ligi Europy. Najlepsi grają w Hokejowej Lidze Mistrzów, do której trafić można jednak właśnie między innymi triumfując w imprezie Pucharu Kontynentalnego.
W pierwszej tercji dominowała rozwaga i ostrożność obu ekip. Duńczycy mieli krążek częściej, ale nie potrafi skonstruować żadnej zaawansowanej akcji pod bramką Stefana Zigardy'ego nawet w liczebnej przewadze. W końcówce tej odsłony do głosu doszli tyszanie, ale popełnili błąd i kolejną tercję rozpoczynali w liczebnym osłabieniu.
Duńczycy wykorzystali przewagę i od 21. minuty prowadzili 1:0 po strzale z dalekiego dystansu Daniela Nielsena. Trójkolorowi byli w stanie szybko odpowiedzieć i już w 24. minucie znów był remis. Michael Kolarz strzelił po zagraniu zza bramki od Jarosława Rzeszutki, swój udział miał także Maksim Kartoszkin rehabilitując się za karę po której GKS stracił wcześniejszą bramkę - 1:1.
To był znakomity okres mistrzów Polski, chwilę po uzyskaniu wyrównania bramce Duńczyków
znów groziło niebezpieczeństwo ze strony Komorskiego. Krążek wpadł jednak za linie bramkową po kolejnym ataku podopiecznych Jiriego Sejby - świetna płynna akcja została zakończona strzałem spod niebieskiej Bartosza Ciury - 2:1.
W trzeciej tercji Blue Fox mocno podkręcili tempo, ale nie zgubili tym samym uważnych w obronie tyszan. GKS trzymał się z daleka od ławki kar i zdołał obronić uzyskane pomiędzy 20. i 40. minutą minimalne prowadzenie 2:1.
W kolejnych dwóch dniach zespół z Polski będzie mierzył się jeszcze z gospodarzami Dragons de Rouen (sobota 9 stycznia, godzina 20) oraz z włoskim Asiago Hockey (niedziela 10 stycznia, godzina 16).
Herning Blue Fox - GKS Tychy 1:2 (0:0, 1:2, 0:0)
Bramki: Daniel Nielsen (21) - Michael Kolarz (24), Bartosz Ciura (27)
Kary: 6 - 8 minut
Strzały: 26 - 31
Źródło: onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz