Pod Tychami ruch pociągów odbywa się wahadłowo po jednym torze, stąd opóźnienia, które dotyczą także składów międzynarodowych, m.in. do Czech i Słowacji.Powodem braku napięcia w sieci trakcyjnej jest pęknięcie złącza, spowodowane niskimi temperaturami- informuje Jacek Karniewski z zespołu prasowego spółki PKP PLK.
Jak dodaje rzecznik Kolei Śląskich, opóźnienia dotyczą pociągów relacji Katowice-Zwardoń, Katowice- Wisła Głębce, Sosnowiec Główny-Katowice-Tychy Lodowisko oraz Katowice-Rybnik-Wodzisław Śląski. Cztery pociągi łączące Tychy z Katowicami i Sosnowcem odwołano w części ich relacji.
Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin. Na Gorącą Linię RMF FM informujecie nas, że pasażerowie marzną na stacjach i brakuje komunikatów informujących o awarii.
Z kolei w Katowicach-Ligocie zepsuł się pociąg. Skład relacji Racibórz - Katowice stanął w takim miejscu, że na jakiś czas całkowicie zablokował ruch pociągów w tym rejonie. Kolejarzom udało się już jednak przywrócić ruch na tym odcinku.
Źródło: rmf24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz